Niekoniecznie z pierwszych stron gazet. W Starowicach nie pękają, kolejne zwycięstwo miejscowego LZS

LZS Starowice w 24 kolejce rozgrywek opolskiej IV ligi zwyciężył w meczu na własnym boisku 2:0 z OKS Olesno.

Druzyna ze Starowic, o której kilka dni temu wspominaliśmy pierwszy raz na naszych łamach, skutecznie kontynuuje walkę o awans do III ligi. Różnice punktowe są niewielkie i trzy drużyny wciąż pozostały w grze.

Szkoleniowiec LZS-u Starowice, Jakub Reil zrelacjonował naszemu portalowi sobotnie spotkanie.

- W pierwszej połowie, podobnie jak w innych spotkaniach posiadaliśmy piłkę bylismy stroną dominującą, ale więcej podań było wszerz niż wzdłuż boiska, przez co sytuacji bramkowych mieliśmy bardzo mało. W drugiej połowie wyciągnęliśmy wnioski czego efektem była bramka w 50 minucie zdobyta przez Jaroszyńskiego. Od tego momentu przeciwnik, który był bardzo głęboko cofnięty w pierwszej połowie, zaczął atakować i podłączać się wiekszą ilością zawodników, przez co zrobiło się więcej przestrzeni i wykorzystaliśmy to w 65 m inucie. Mieliśmy w kolejnych minutach kilka dobrych sytuacji, niestety nie udało się już więcej zdobyć bramki.

Ogólnie jestem zadowolony z zaangażowania zawodników, dużo pracowaliśmy na boisku było widać, że ze chopakom zależy na wygranej. Szkoda tylko żółtej kartki dla Eltona ponieważ jest to jego czwarty kartonik i nie bedzie mógł zagrać w kolejnym spotkaniu.

Tabela opolskiej IV ligi.

W kolejnym spotkaniu zespół LZS Starowice zmierzy się w meczu na szczycie z Polonią Głubczyce.

Zdjęcie https://www.facebook.com/lzsstarowice/

TAGI