Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Niekoniecznie z pierwszych stron gazet. Wisła Sandomierz utrzymała się w 3 lidze. Prezes klubu Sebastian Wieczorek podsumował sezon

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 14-06-2019 17:45
Niekoniecznie z pierwszych stron gazet.  Wisła Sandomierz utrzymała się w 3 lidze. Prezes klubu Sebastian Wieczorek podsumował sezon

Wisła Sandomierz po emocjonującym finiszu w ostatnich kolejkach utrzymała się w trzeciej lidze. W klubie odetchnięto z ulgą.

Klub z Sandomierza ma za sobą sezon, który zostanie na długo w pamięci kibiców. Fantastyczne występy w Pucharze Polski, sprawienie kilku sensacji, pozwoliło szerszemu gronu sympatyków piłki nożnej poznać sandomierską Wisłę. Niestety, wspaniała forma w rozgrywkach pucharowych nie przełożyła się na występy w lidze. Zespół borykał się z problemami, znalazł się blisko strefy spadkowej. Walka o  utrzymanie trzecioligowego bytu trwała do ostatniego meczu i zakończyła się sukcesem. 

Prezes Wisły, Sebastian Wieczorek specjalnie dla portalu Futbol.pl dokonał krótkiego podsumowania sezonu 2018/2019. Posłuchajmy:

"III liga dalej w Sandomierzu. Wisła kończy sezon 18/19 na zadowalającej 11 pozycji, ale z perspektywy podejścia do ostatniej kolejki tak kolorowo to nie wyglądało i Wiślacy drżeli aż do 68 minuty, kiedy to Marcin Sudy pokonał  bramkarza Chełmianki Chełm.

Podsumowując, był to bardzo emocjonujący sezon, który został zaczęty od dużych zmian w postaci zatrudnienia Dariusza Pietrasiaka wraz z asystentem Mariuszem Kadelą. Potem nadeszła gruntowna wymiana zespołu - do Wisły trafił między innymi Viktor Putin, gwiazda sandomierskiej Wisły, który niestety zadomowił się na Koseły tylko w rundzie jesiennej. Do Sandomierza wrócili tacy zawodnicy jak  Kolbusz, Nogaj czy Wilk. Ciekawym wzmocnieniem okazał się również Szymek Czerwiak leczący groźną kotnuzję po meczu z Podbeskidziem, Jakub Siedlecki czy Michał Kamiński.

Wisła wyglądała ciekawie przede wszystkim w meczach pucharowych, gdzie sensacyjnie pokonała Koronę Kielce i Podbeskidzie Bielsko Biała. Przygoda zakończyła się dopiero w 1/16 po porażce z Odrą Opole 0:1. W lidze natomiast zespół grał w kratkę, ale ostatecznie zajęliśmy dobre, 10 miejsce po rundzie jesiennej. Do wiosennych rozgrywek podchodziliśmy pełni optymizmu, nabywając mocnego gracza za jakiego uchodzi Kamil Bętkowski czy wyróżniających się w meczach sparingowych Pasterkana i Ropa. Wiosna mocno nas zweryfikowała - najpierw Granat Skarżysko wyrzucił Wisłę z Okręgowego Pucharu Polski, a następnie zła passa spowodowała dymisję sztabu szkoleniowego i nerwową końcówkę w Sandomierzu. Patent na to wszystko znalazł nowy ceniony szkoleniowec - Rafał Wójcik. Wisła grała dobrze przede wszystkim u siebie wygrywając sensaycjnie z Motorem Lublin 2:0 czy remisując  z najmocniejszą w lidze Stalą Rzeszów 1:1. Wisła przegrała za Wójcika tylko 2 razy z Podlasiem 2:5 i Sołą 0:2. Mimo tego o utrzymanie walczyliśmy do samego końca. Na całe szczęście udało się utrzymać Wisłę.

Podsumowując, okiem zarządu. Cenne utrzymanie, jednak nie możemy dopuszczać po raz kolejny do takiej sytuacji, gdzie w ostatniej kolejce losy Wisły są niepewne. Musimy  wyciągać konsekwencje dużo wcześniej biorąc pod uwagę niekorzystną passę, która nam towarzyszyła. Skupić większą uwagę jeśli chodzi o  wzmocnienia i starać się budować zespół na lata. Tylko to w przypadku Wisły może być receptą na sukces. Co dalej? Czas pokaże. Do końca tygodnia wyjaśni się sytuacja trenera Wójcika. Wstępnie przewijają się też pierwsze nazwiska zawodników, którzy mogą zasilić kadrę pierwszego zespołu."

 

Zdjęcie https://www.facebook.com/WspierajSKS/

TAGI

Inne artykuły