W przeszłości był zmuszony dorobić na czacie dla homoseksualistów. To mogło zahamować jego karierę, ale gdy ujawnił powody, to nawet Gigi Becali zmienił zdanie
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 31-07-2019 14:36
To może być piłkarska historia roku. FCSB, wcześniej Steaua, ma nowego zawodnika. To Ionut Pantiru, który w przeszłości wziął udział w homoseksualnym wideoczacie. George Becali w styczniu nie chciał go w swoim klubie, teraz zmienił zdanie.
23-letni Pantiru został za 200 tysięcy euro sprowadzony z FC Poli Iasi, w którym zagrał w sumie 61 meczów. Jest lewym obrońcom. Tyle z boisk.
Ciekawsza jest jego historia. Otóż Pantiru w styczniu nie trafił do FCSB, bo taki pomysł odrzucił Becali, szef klubu. Wszystko przez to, że piłkarz w przeszłości wziął udział w wideoczacie dla gejów.
Pantiru wytłumaczył potem, że był to desperacki krok, bo bardzo potrzebował pieniędzy, a to był dobry sposób, by trochę zarobić. Zdobyte w ten sposób środki przeznaczył na leczenie chorej matki. I jak widać nawet taki gość jak Becali zmiękł i zmienił zdanie.
That must be the story of the year in world football. FCSB just signed a player who did gay videochat when he was younger. He says his mother was sick and he desperately needed the money. Becali turned the player down in January, but now accepted to sign him. pic.twitter.com/CDTuavaJPN
— Emanuel Roşu (@Emishor) July 31, 2019
Futbol.pl