W Zagłębiu zamieszanie na górze, nie wiadomo, co z trenerem, ale na boisku 5:0!

Zagłębie Lubin pozytywnie, cytując klasyka, zareagowało na zwolnienie Bena Va Daela ze stanowiska trenera. Miedziowi po przerwie reprezentacyjnej wyraźnie odżyli i pokonali wysoko Wisłę Płock. Niezależnie od zamieszania, jakie jest w klubie.

Jeszcze dwa dni temu zatrudnienie Martina Seveli było pewne. Umowy nie zostały jednak podpisane, a w Zagłębiu sprawy się pokomplikowały. W piątek rano pojawiły się doniesienia, że z klubem pożegnają się prezes Mateusz Dróżdż, odejść może też dyrektor sportowy Michał Żewłakow, a angaż słowackiego trenera stanął pod wielkim znakiem zapytania.

Zamieszanie w gabinetach nie bardzo wpłynęło na zespół. Zagłębie pokazało dobrą grę i wygrało efektownie 5:0. Po golu i asyście zaliczyli Sasa Zivec (gol na 1:0 i asysta przy trzeciej bramce) oraz Bartosz Ślisz (bramka na 4:0 i asysta przy golu na 1:0). Wynik chwilę po wejściu na boisko ustalił Dawid Pakulski.

Zagłębie do boju poprowadził Paweł Karmelita. Przed meczem mówił, że Wisła będzie trudnym rywalem, ale boisko tego nie potwierdziło. Nafciarze zaprezentowali się bardzo blado. A Karmelita po raz trzeci prowadził awaryjnie Zagłębie i wygrał trzecie spotkanie. 

W tabeli Zagłębie ma 8 punktów po 8 meczach i przeskoczyło Wisłę, która w 7 spotkaniach - ma zaległy mecz z Legią Warszawa - wywalczyła 7 oczek.

Futbol.pl

TAGI