Kamil Glik nie dołączył do chóru zadowolonych. Skrytykował kolegów po wygranej z Łotwą: Powiedziałem w szatni kilka mocnych słów!
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 10-10-2019 23:16
Większość piłkarzy reprezentacji Polski po wygranej 3:0 z Łotwą w Rydze była zadowolona. Kamil Glik nie ukrywał jednak wkurzenia i w szatni powiedział kilka "mocnych" słów.
Glik był zdenerwowany na kolegów, chociaż Polacy wygrali 3:0. Po meczu stoper przyznał jednak, że Biało-Czerwoni stracili koncentrację i nie umieli przez to wygrać efektowniej i zapewnić sobie spokoju szybciej.
- Przez 30 min graliśmy jak drużyna, później jak jednostki. Zaczęły się jakieś piętki, gra pod siebie, każdy chciał strzelić gola. Tak nie powinno być, powiedziałem to głośno w szatni - stwierdził Glik po meczu w rozmowie z dziennikarzami i gryzł się w język, by nie ujawnić jeszcze kilku rzeczy z szatni.
Futbol.pl