Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Wisła Płock liderem PKO Ekstraklasy. Furman poprowadził Nafciarzy do wygranej, Romanczuk przypajacował przed meczem i w trakcie

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 27-10-2019 12:38
Wisła Płock liderem PKO Ekstraklasy. Furman poprowadził Nafciarzy do wygranej, Romanczuk przypajacował przed meczem i w trakcie

Wisła Płock wygrała 6. ligowe spotkanie z rzędu! Nafciarze ograli Jagiellonię Białystok i są liderem PKO Ekstraklasy. Pierwszego po ponad 4 latach gola w lidze strzelił Jakub Rzeźniczak, który dzień wcześniej świętował 33. urodziny!

Zespół prowadzony przez Radosława Sobolewskiego odpalił po 0:5 w Lubinie z Zagłębiem. Nafciarze mają już na rozkładzie Legię, Wisłę Kraków, Raków, Arkę, ŁKS i Koronę, a teraz do grono pokonanych przez płocki zespół dołączyła, chociaż na pewno nie chciała, Jagiellonia.

Mecz w Płocku zaczął się od niesmaku, który pozostanie po zachowaniu Tarasa Romanczuka wobec Dominika Furmana. Po meczu kapitan Jagi mógł mieć nietęgą minę, inaczej niż boiskowy przywódca Wisły. Nafciarze wygrali bowiem 3:1, a w meczu nie brakowało kontrowersji i czekania na decyzję VAR.

W 21. minucie system zadziałał po raz pierwszy. Patryk Klimala pokonał Thomasa Dahne, ale... gol nie został uznany. Napastnik Jagi był na minimalnym spalonym. Ledwie skończyła się analiza i gra została wznowiona, a Furman dograł z rzutu wolnego na głowę Alana Urygi, który głową pokonał Damiana Węglarza. Po chwili piłka znowu wpadła do siatki Jagi. Stefańczyk po rzucie rożnym gości rozprowadził kontrę i zagrał do Ricardinho, a ten na czystą pozycję wyłożył piłkę Sahitiemu. Piłkarz z Kosowa trafił do siatki, ale VAR orzekł po chwili, że faulował Wójcickiego i gol nie został uznany .

Po przerwie Jagiellonia wyrównała. W 56. minucie kolejną szansę miał Klimala i tym razem jej nie zmarnował. Dostał podanie w polu karnym i pokonał Dahne. To 5. gol młodzieżowego reprezentanta Polski w sezonie. 

Jagiellonia próbowała pójść za ciosem, Wisła odzyskać prowadzenie. W 69. minucie Mateusz Szwoch kapitalnym strzałem trafił do siatki, ale sędzia Paweł Raczkowski miał wątpliwości, czy nie faulował Romanczuka. Po obejrzanej powtórce dał kibicom Wisły powody do świętowania, bowiem nie dopatrzył się naruszenia przepisów. A Romanczuk po kompromitacji sprzed pierwszego gwizdka dołożył kolejny powód do tego, by raczej nie przesadzać z szacunkiem wobec jego osoby...

 

 

VAR zadziałał dobrze, tak samo jak w 81. minucie, gdy Jakub Rzeźniczak głową pokonał Węglarza po dośrodkowaniu Furmana. Stoper Wisły nie był na spalonym i zrobiło się 3:1.

Wisła po wygranej została liderem Ekstraklasy. W 13 meczach zdobyła 25 punktów, a wygrana 3:1 spowodowała, że wskoczyła na 1. miejsce i nie ma... ujemnego bilansu bramkowego, bo teraz legitymuje się 19 golami strzelonymi i 19 straconymi. Jagiellonia z 20 oczkami jest na 6. pozycji, ale może ją jeszcze stracić na rzecz Legii Warszawa i Śląska Wrocław.

Mecz 13. kolejki PKO Ekstraklasy
WISŁA PŁOCK - JAGIELLONIA BIAŁYSTOK 3:1
Bramki:
Alan Uryga 25, Mateusz Szwoch 69, Jakub Rzeźniczak 81 - Patryk Klimala 56
Wisła: 30. Thomas Dähne - 20. Cezary Stefańczyk, 25. Jakub Rzeźniczak, 18. Alan Uryga, 2. Damian Michalski - 44. Suad Sahiti (83. 14. Mikołaj Kwietniewski), 6. Damian Rasak, 8. Dominik Furman, 9. Mateusz Szwoch, 7. Piotr Tomasik (90. 24. Ángel García) - 21. Ricardinho (76. 11. Grzegorz Kuświk)
Jagiellonia: 96. Damian Węglarz - 7. Jakub Wójcicki, 17. Ivan Runje, 15. Zoran Arsenić, 12. Guilherme - 14. Tomáš Přikryl, 20. Marko Poletanović (46. 99. Bartosz Kwiecień), 6. Taras Romanczuk, 11. Jesús Imaz (88. 36. Mikołaj Wasilewski), 31. Bartosz Bida (75. 10. Juan Cámara) - 9. Patryk Klimala
Żółte kartki: Kuświk - Poletanović, Kwiecień, Bida, Přikryl
Sędziował: Paweł Raczkowski (Warszawa)
Widzów: 7098

Futbol.pl

TAGI

Inne artykuły