Borussia nie dała się złamać Interowi! 21-latek i rezerwowy bohaterami na Signal Iduna Park

2:0 prowadził Inter w Dortmundzie z Borussią, ale przegrał. Włosi w II połowie oddali zwycięstwo, a bohaterem Niemców zostali strzelec dwóch goli Achref Hakimi oraz Paco Alcacer, który zanotował asystę kilka sekund po wejściu na boisko!

W 3. kolejce Inter ograł BVB na San Siro i zrównał się z nią punktami, robiąc krok w walce o awans z grupy. We wtorek był blisko, by zrobić jeszcze większy, ale ostatecznie zrobił go do tyłu!

Do przerwy Włosi prowadzili na Signal Iduna Park. Już w 5. minucie Lautaro Martinez wykorzystał błąd obrony gospodarzy, wpadł w pole karne i pokonał bramkarza BVB. W 40. minucie było już 2:0. Candreva zagrał na 15. metr, a Vecino nie bawił się w przyjmowanie piłki i wpakował ją do siatki.

Po przerwie Borussia nie wyglądała na zrezygnowaną, lecz wyszła z postanowieniem odrobienia strat. Już w 51. minucie po podaniu Goetze nieczysto w piłkę trafił Hakimi i wyszedł z tego gol kontaktowy. W 64. minucie Włosi popełnili fatalny błąd w obronie, bo źle rozegrali rzut z autu. Alcacer wprowadzony kilka sekund wcześniej na boisko podał do Juliana Brandta, a ten wyrównał. Antonio Conte był wściekły na swoich podopiecznych, ale jeszcze gorzej wkurzył się w 77. minucie, gdy Jadon Sancho wypuścił Hakimiego, a 21-letni Marokańczyk zdobył bramkę na 3:2!

W 82. minucie na boisko wszedł Łukasz Piszczek. Polski obrońca zmienił Sancho i pomógł utrzymać BVB cenne zwycięstwo. W tabeli Borussia z 7 punktami jest na 2. miejscu, o oczko za Barceloną, a 3 przed Interem. Stawkę goni dzielna Slavia, która ugrała 2 punkty - oba na boiskach faworytów, czyli na San Siro i na Camp Nou. 

Futbol.pl

TAGI