Napoli nie dało rady ograć Byków z Salzburga. Liverpool FC skromnie pokonał Belgów
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 05-11-2019 22:45
5 goli w ostatnich czterech meczach nie dały Arkadiuszowi Milikowi miejsca w pierwszym składzie Napoli na rewanżowy mecz z Red Bull Salzburg w Lidze Mistrzów. Polak wszedł dopiero na ostatnie fragmenty i nie zdążył dać Napoli wygranej z Austriakami.
Napoli było faworytem starcia z Red Bull, skoro na wyjeździe umiało wygrać 3:2. Kibice na San Paolo musieli więc przeżyć szok, gdy w 11. minucie ich pupile stracili gola. Rzut karny po faulu Koulibaly'ego wykorzystał pewnie 19-letni, robiący ostatnio furorę, Erling Braut Haaland. Norweg strzelił swojego 7. gola w 4. meczu tego sezonu Champions League.
Jeszcze przed przerwą do remisu doprowadził Hirving Lozano. Meksykanin sprowadzony z PSV zaczyna rozkręcać się w Neapolu i Włosi będą jeszcze mieli z niego sporo pożytku.
Arkadiusz Milik zagrał od 73. minuty, a Piotr Zieliński wystąpił przez 90 minut i od 27. minuty biegał po boisku z żółtą kartką.
Napoli ma 8 punktów i jest wiceliderem. Ma punkt straty do Liverpool FC, który we wtorek pokonał 2:1 KRC Genk. Prowadzenie dał ekipie Juergena Kloppa Holender Wijnaldum, ale goście za sprawą Samaty wyrównali w 41. minucie. 8 minut po przerwie bramkę na wagę zwycięstwa zdobył dla LFC Oxlade-Chamberlain.
Genk ma punkt i już o awans nie powalczy, ale Red Bull z 4 oczkami ma jeszcze szansę namieszać.
Futbol.pl