Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Gwiazdor odsunięty od meczu reprezentacji Anglii. Emocje z hitu Premier League nie opadły i doszło do incydentu na zgrupowaniu kadry!

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 12-11-2019 8:40
Gwiazdor odsunięty od meczu reprezentacji Anglii. Emocje z hitu Premier League nie opadły i doszło do incydentu na zgrupowaniu kadry!

Podczas meczu ligowego Liverpool FC z Manchesterem City (3:1) doszło do spięcia między Joe Gomezem z The Reds i gwiazdą gości Raheemem Sterlingiem. Trochę niespodziewanie emocje z boiska ligowego przeniosły się na zgrupowanie reprezentacji Anglii. W efekcie Sterling, prowodyr awantury, poniósł surowe konsekwencje.

Sterling podczas niedzielnego meczu na Anfield miał coś do wyjaśnienia z Gomezem w II połowie. Reprezentanci Anglii skoczyli sobie do oczu i musieli rozdzielać ich inni piłkarzy. Wydawało się jednak, że po kilku godzinach emocje ostygną i nie będzie dalszej części.

Tymczasem według "The Sun" doszło podczas zgrupowania reprezentacji Anglii do dogrywki. Sterling miał złapać Gomeza za szyję podczas posiłku. Początkowo inni zawodnicy myśleli, że to żarty, a w w końcu musieli ruszyć obrońcy z pomocą.

Incydent mocno wzburzył selekcjonera Garethe'a Southgate'a. Trener chciał wyrzucić Sterlinga z kadry, ale ostatecznie zastosował łagodniejszą karę i odsunął jedynie 24-latka od występu w czwartkowym meczu z Czarnogórą. 

- Jednym z wielkich wyzwań dla nas jest oddzielenie rywalizacji klubowej od reprezentacji narodowej. Niestety tym razem emocje z niedzielnego meczu w Premier League przeniosły się na kadrę. Podjęliśmy decyzję, że Raheem nie zagra w czwartek i mam wrażenie, że to słuszna decyzja - powiedział Southgate.

Sam Sterling w końcu chyba się opamiętał, bo na Instagramie zamieścił przeprosiny. "Zarówno Joe jak i ja powiedzieliśmy sobie kilka mocny słów i idziemy dalej. Jesteśmy w sporcie, w którym emocje są bardzo duże, a ja potrafię przyznać się, że tym razem mnie one pokonały. Zarówno ja jak i Joe rozumiemy, że to była 5-10 sekundowa sprzeczka. Wyjaśniliśmy już sobie wszystko i nie będziemy do tego wracać" - napisał piłkarz Manchesteru City.

Anglicy są już o krok od awansu na Euro 2020. W meczach z Czarnogórą u siebie (14.11) i Kosowem (17.11) na wyjeździe potrzebują punktu, by nie oglądać się na innych.

Futbol.pl

TAGI

Inne artykuły