Trener Korony Kielce, Mirosław Smyła, o zimowych przygotowaniach i transferach: Sobotnia gra kontrolna ma dać nam odpowiedź, czym dysponujemy w tym momencie"

Korona Kielce ostatnio przebywała na obozie w Turcji, a teraz przygotowuje się na własnych boiskach do meczu z Górnikiem Zabrze, który odbędzie się za tydzień w sobotę (8 luty, godzina 15:00). O zimowych transferach i przygotowaniach wypowiedział się trener Mirosław Smyła.

- Erik Pacinda i Marcin Cebula wrócili już do treningów. Mogliśmy skorzystać z nich w ostatnim meczu kontrolnym, ale nie chcieliśmy ryzykować mikrourazów. Jeżeli chodzi o Michala Papadopulosa, to zawodnik jest już w treningu biegowym, trzeba jeszcze na niego chwilę poczekać, jednak myślę, że do pierwszego spotkania wszystko będzie już w porządku. Na zajęciach nie pojawił się dzisiaj Piotr Pierzchała, który narzeka na stan zapalny oka i jest wyłączony z treningów do końca tygodnia.

- Z powodu spraw rodzinnych Ivan Marquez do Polski wróci w niedzielę i będzie już w pełni sił przygotowany do treningów. Michał Gardawski jest na badaniach kontrolnych po to, aby można było usunąć drobne dolegliwości. Najbardziej martwię się Nemanją Mileticiem, który wyjechał ze zgrupowania i niestety w obszarze stawu kolanowego, który był operowany pół roku temu, pojawiły się dolegliwości.

Testowani w Koronie ostatnio byli tacy piłkarze jak: Johnny Spike Gill (Warta Watra Białka Tatrzańska - 4 liga), D'Sean Theobalds (ostatnio grał na 6 poziomie ligowym w Anglii) i Bojan Cecarić (Cracovia). Trener przyznał, że cała trójka zawodników zostanie z zespołem przynajmniej do sobotniej gry kontrolnej (kielecki klub zmierzy się z pierwszoligowym Radomiakiem Radom).

- Cała grupa zawodników, którzy byli testowani podczas obozu w Turcji, zostaje z nami co najmniej do sobotniej gry kontrolnej. Organizacyjnie i logistycznie wszystkie te tematy zostają na razie w kuluarach, mam nadzieję, że do pierwszego ligowego meczu wszystko będzie już wyjaśnione. W naszym kręgu zainteresowań skupialiśmy się głównie na pozycji "9", czyli napastniku, bo wiemy jak wyglądało to w ostatnich 20 kolejkach. Pojawił się Bojan Cecarić, ponieważ udało nam się dojść do porozumienia z Cracovią i trenerem Probierzem, stąd mam nadzieję, że nie tylko tym, iż zdobył gola w sparingu, ale swoim podejściem do zajęć, jakością, ułatwi nam życie w ofensywie.

- Celem samym w sobie jest przygotowanie się do meczu z Górnikiem Zabrze, dlatego sobotnia gra kontrolna ma dać nam odpowiedź, czym dysponujemy w tym momencie. Będzie się to odbywało w ramach normalnej jednostki treningowej, jednak mimo wszystko zagrają ci, którzy są najbliżej występu w starciu z Górnikiem. Na szczęście mamy ten handicap, że drużyna rezerw w tym samym dniu również ma mecz kontrolny, część zawodników zagra tam, ponieważ zależy nam na ilości obciążenia i liczbie rozegranych minut. To nie koniec, ponieważ po meczu z zabrzanami mamy zaplanowany kolejny sparing.

Źródło: Korona Kielce

TAGI