Były gracz Lecha Poznań popadł w konflikt z trenerem i został zdegradowany. Uratuje go transfer do Rosji?

Tamas Kadar popadł w konflikt w Dynamie Kijów i niewykluczone, że wkrótce zmieni klub. Były obrońca Lecha Poznań ma propozycję z Rosji.

29-letni węgierski defensor wylądował w drugiej drużynie Dynama po tym, jak pokłócił się z trenerem Ołeksijem Mychajłyczenką. Nic więc dziwnego, że Kadar i jego agenci zaczęli szukać nowego klubu.

Według ukraińskich dziennikarzy możliwy jest transfer zawodnika do Dynama Moskwa. Podobno trwają już nawet negocjacje.

Kadar z Dynamem Kijów związany jest umową do połowy 2023 roku. Węgra wycenia się nawet na 4 mln euro. 57-krotny reprezentant swojego kraju w tym sezonie zagrał w 20 meczach kijowskiego giganta, do którego trafił z Lecha w lutym 2017 roku.

W Dynamie Moskwa, gdzie grał Sebastian Szymański, jest trzech środkowych obrońców: Roman Jewgienjew, Toni Sunjić oraz Iwan Ordec. Dynamo w tabeli Premier Ligi zajmuje aktualnie 8. miejsce.

Futbol.pl

TAGI