Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Cracovia pierwszym półfinalistą Pucharu Polski. Pasy straciły awans w 90. minucie, w dogrywce miały furę szczęścia, ale ostatecznie to one grają dalej!

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 10-03-2020 19:33
Cracovia pierwszym półfinalistą Pucharu Polski. Pasy straciły awans w 90. minucie, w dogrywce miały furę szczęścia, ale ostatecznie to one grają dalej!

W pierwszym meczu 1/4 finału GKS Tychy podejmował Cracovię. Goście, którzy niedawno byli współliderem Ekstraklasy ponieśli w lidze cztery kolejne porażki i w starciu z I-ligowcem szukali przełamania. Udało się. Ekipa Michała Probierza wygrała 2:1 po dogrywce. Mając prawie pewny awans, Cracovia dała gospodarzom wyrównać w 90. minucie, w dogrywce miała kilka chwil grozy, lecz ostatecznie jedną akcją przesądziła, że nadal jest w grze o finał 2 maja na PGE Narodowym. 

GKS Tychy do starcia z Cracovią przystąpił z nowym trenerem. Miejsce Ryszarda Tarasiewicza zwolnionego po porażce 1:5 z Chrobrym Głogów zajął Ryszard Komornicki. 

Na pewno wierzył w to, że w debiucie w nowej roli dopisze mu szczęście. Po pierwszej połowie mógł być częściowo usatysfakcjonowany, bo GKS utrzymał początkowy wynik. Gospodarze i goście nie stworzyli sobie żadnej klarownej okazji do strzelenia gola. 

Po przerwie potrzebne było zaledwie 6 minut, by w końcu padła bramka. Wdowiak dostał podanie, przyjął piłkę na klatkę piersiową i uderzył przy prawym słupku. W 64. minucie powinno być 2:0. Do szczęścia zabrakło niewiele. Tym razem sytuacyjnie uderzył Helik i piłka zatrzymała się na słupku. 

GKS nie miał wyraźnie pomysłu, jak przedrzeć się przez defensywę Cracovii. Nieliczne strzały były niecelne lub były blokowane. W 90. minucie próbujący wcześniej kilka razy Wojciech Szumilas przymierzył z 16 metrów wprost w okienko bramki. Lukas Hrosso nie miał szans i w Tychach na wyłonienie półfinalisty Pucharu Polski trzeba było poczekać przynajmniej do dogrywki.

W dogrywce podbudowani gospodarze byli blisko zdobycia bramki. 

To do nich należała końcówka pierwszej części dodatkowego czasu. W 102. minucie Szumilas trafił w poprzeczkę, w 104. to samo zrobił Piątkowski, który strzelał głową z 8 metrów, a w 105. minucie ten sam piłkarz zbyt długo zwlekał i nie pokonał wychodzącego z bramki Hrosso.

GKS przeważał, Cracovia nie miała pomysłu innego niż utrzymywanie się przy piłce, ale w końcu jednak z tego zrodziła się przesądzająca akcja. W 115. minucie Thiago Alves zdecydował się na przebój, wszedł odważnie i odegrał w pole karne do Pelle Van Amersfoorta, który bez przyjęcia posłał piłkę mocnym strzałem do bramki.

Ćwierćfinałowy mecz Pucharu Polski
GKS TYCHY - CRACOVIA 1:2 po dogrywce
Bramki: 
Wojciech Szumilas 90 - Mateusz Wdowiak 51, Pelle van Amersfoort 115
GKS: 91. Konrad Jałocha - 5. Maciej Mańka, 4. Marcin Biernat, 3. Łukasz Sołowiej (66. 22. Wilson Kamavuaka), 13. Łukasz Moneta - 23. Omar Monterde (72. 96. Wojciech Szumilas), 15. Jan Biegański (99. 19. Michał Staniucha), 31. Keon Daniel, 8. Łukasz Grzeszczyk, 17. Sebastian Steblecki - 32. Szymon Lewicki (60. 27. Mateusz Piątkowski)
Cracovia: 31. Lukáš Hroššo - 2. Cornel Râpă, 39. Michał Helik, 34. Ołeksij Dytiatjew, 33. Kamil Pestka (91. 3. Michal Sipľak) - 4. Sergiu Hanca, 8. Milan Dimun (91. 6. Sylwester Lusiusz), 5. Janusz Gol, 10. Pelle van Amersfoort, 11. Mateusz Wdowiak (74. 99. Tomáš Vestenický) - 21. Rafael Lopes (102. 7. Thiago)
Żółte kartki: Grzeszczyk, Steblecki, Daniel - Dytiatjew
Sędzia: Łukasz Szczech (Warszawa)
Mecz bez udziału publiczności

Futbol.pl

TAGI

Inne artykuły