Kluby rywalizują w sieci... ŁKS wygrał w statki, jedne derby dla Lechii, drugie dla... Arki (VIDEO)

Rywalizacja na boiskach piłkarskich została zawieszona, ale kluby PKO Ekstraklasy rywalizują w sieci. Jedne walczą na wirtualnych murawach ze sobą lub z komputerem, który steruje poczynaniami rywala, inne odeszły od piłki i zagrały w statki.

Wszystko się da zrobić w sieci. Nawet zagrać w statki na Twitterze. Udowodniły to Górnik Zabrze i ŁKS Łódź. W piątek oba zespoły miały zmierzyć się na boisku, ale w związku z zawieszeniem ligi z powodu epidemii koronawirusa, rywalizację przeniesiono do sieci. W chwili oddechu od piłki zmagania przeniesiono na umowne może. Bitwa okrętów zakończyła się po 4,5 godzinie. Jako pierwsza zatopiona została flota Górnika.

Po 4,5 godzinnej rozgrywce niestety przegrywamy pierwszy mecz w Polskiej Lidze Statków. Gratulacje dla @LKS_Lodz ???? pic.twitter.com/POwuqgZavT

— Górnik Zabrze (@GornikZabrzeSSA) March 16, 2020

Z kolei Lechia Gdańsk zagrał w FIFA 20 z Arką Gdynia. Biało-Zieloni wygrali wirtualne - w rzeczywistości miały się odbyć w niedzielę - derby Trójmiasta aż 4:0. Warto dodać, że Arką sterował komputer, a składy były rzeczywiste.

KONIEC! Pokonujemy w @EASPORTSFIFA @ArkaGdyniaSSA 4:0 i możemy cieszyć się z wirtualnych trzech punktów. Dziękujemy wszystkim kibicom Biało-Zielonych za interakcje #zostańwdomu ???????????? pic.twitter.com/fXWnCrBcsN

— Lechia Gdańsk SA (@LechiaGdanskSA) March 15, 2020

Z kolei Arka zorganizowała derby esportowe. Dominik "Bogyys" Boguś reprezentujący barwy gdynian zmierzył się z Bartoszem "seVen" Majewskim. Obaj stworzyli swoje składy marzeń Arki i Lechii. Tuż przed przerwą Emilio Butrageno dał prowadzenie Żółto-Niebieskim. W II połowie gole nie padły, więc trafienie słynnego "Sępa" z Realu Madryt przesądziło o esportowej wygranej Arki.

Futbol.pl

TAGI