UEFA podejmie zaskakującą decyzję? To dobrze czy źle dla kadry i Brzęczka?

Pandemia koronawirusa już pokomplikowała kalendarz piłkarski, przesunęła największe nawet imprezy z Euro 2020 na czele, a wkrótce może okazać się, że trzeba będzie coś odwołać. Pierwsza na celowniku znalazła się Liga Narodów.

Według brytyjskich mediów UEFA może odwołać rozgrywki Ligi Narodów. W poniedziałek odbędzie się telekonferencja z udziałem przedstawicieli krajowych federacji. Działacze mają rozmawiać m.in. o Lidze Narodów, która ma wystartować we wrześniu. O ile pozwoli sytuacja epidemiczna. Jeśli nie będzie to możliwe, to LN może zostać odwołana, bo UEFA nie chce, po przełożeniu Euro 2020 na przyszły rok, by w 2021 roku odbyły się dwa finały - mowa o ME i właśnie Lidze Narodów. 

Polska w grupie Ligi Narodów znalazła się z Włochami, Holandią oraz Bośnią i Hercegowiną. 

Mecze w Lidze Narodów mają stanowić sprawdzian nie tylko dla reprezentacji Polski przed Euro 2020, ale też dla selekcjonera Jerzego Brzęczka. Obecny trener kadry nie może czuć się na 100 procent pewny, że to właśnie on poprowadzi zespół na przesuniętym Euro 2020. Słabsze wyniki w LN mogły spowodować zmianę, więc może dla Brzęczka byłoby nawet lepiej, gdyby rozgrywki się nie odbyły? Pod takim względem być może tak, ale kolejne terminy uciekają naszej kadrze. Już wcześniej odwołać trzeba było bowiem marcowe i czerwcowe mecze towarzyskie z Finlandią, Ukrainą, Rosją i Islandią.

Futbol.pl, fot: Dziurek / Shutterstock.com

TAGI