Co dalej z Maciejem Rybusem? Polak nie ukrywa, które rozwiązanie pasowałoby mu najbardziej

Maciejowi Rybusowi wygasa umowa z Lokomotiwem Moskwa i wydawało się niedawno, że Polak opuści rosyjski klub. Epidemia koronawirusa oraz zmiana trenera w zespole spowodowały jednak, że Rybus może zostać w Loko.

Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Rybus znajduje się na celowniku klubów z Turcji i mógłby przenieść sie np. do Stambułu.

W rozmowie w programie "Misja Futbolu" Rybus przyznał, że rzeczywiście jest taki temat, a nawet więcej. - Mam propozycję z Turcji. Ta oferta cały czas jest na stole i czeka
 - powiedział były gracz Legii Warszawa.

Rybus nie ukrywa jednak, że wciąż jest szansa, że zostanie w Lokomotiwie, bo Marko Nikolić, trener, który zastąpił Jurija Siomina, widzi dla Polaka miejsce w składzie. - Nie wiem, czy zostanę na przyszły sezon. Teoretycznie kontrakt kończy mi się w czerwcu, ale został automatycznie wydłużony na okres trwania ligi. Rozmawiałem ze szkoleniowcem, który chce, żebym został. Teraz dużo, wszystko, zależy od tego, co zaproponuje Lokomotiw. Dużą rolę odgrywa długość umowy. Dobrze czuje się w Lokomotiwie i daję mu pierwszeństwo. Nie ukrywam, ze chcę zostać, chociaż umowa w Turcji czeka - dodał Rybus.

Rybus jest piłkarzem Lokomotiwu od 2017 roku. 30-latek zagrał w zespole z Moskwy 69 meczów (2 gole i 5 asyst). Wcześniej występował w Legii Warszawa, Achmacie (Tereku) Grozny i Olympique Lyon.

Futbol.pl

TAGI