Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Pogoń nie dowiozła wygranej w osłabieniu! Jagiellonia uratowała remis z karnego w 93. minucie

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 05-07-2020 17:06
Pogoń nie dowiozła wygranej w osłabieniu! Jagiellonia uratowała remis z karnego w 93. minucie

Pogoń Szczecin przez większość meczu z Jagiellonią grała w osłabieniu i równie długo prowadziła. Ostatecznie Portowcy nie ograli jednak Jagiellonii Białystok, tracąc gola na 2:2 w doliczonym czasie gry z rzutu karnego!

Szybka asysta i szybki prysznic Huberta Matyni
Spotkanie z Jagiellonią zaczęło się dla Pogoni znakomicie. Już po pierwszym dośrodkowaniu z rzutu rożnego od Huberta Matyni piłkę do siatki na wślizgu wpakował Kamil Drygas.

Po chwili wspomniany Matynia dostał żółtą kartkę. A w 16. minucie po raz drugi obrońca Pogoni został w ten sposób ukarany przez sędziego. Po w sumie kwadransie z okładem na boisku Matynia mógł udać się pod prysznic. 

Inni też szybko zeszli z murawy
Kilka chwil później z boiska zszedł też kontuzjowany Tiru z Jagiellonii, a trener Pogoni Kosta Runjaić zmienił koncepcję po kartce Matynii i miejsce Hostikki zajął Nunes.

50. gol Adama Frączczaka
W 33. minucie błąd popełnił Węglarz. Bramkarz Jagiellonii sfaulował szarżującego w polu karnym Frączczaka. Sędzia nie miał wątpliwości i podyktował rzut karny. Do piłki podszedł sam poszkodowany i strzelił swojego 50. gola w Ekstraklasie. 

Jagiellonia przewagę wykorzystała tylko do zdobycia punktu
Jagiellonia grając w przewadze, straciła gola z rzutu karnego, ale miała jeszcze prawie godzinę na to, by wygrać w Szczecinie i wykorzystać osłabienie Pogoni. Czas jednak uciekał, a wynik się nie zmieniał. Dopiero w 82. minucie Jaga zdobyła bramkę kontaktową. Tomas Prikryl wykorzystał swoją szansę po zagraniu Runje. Obrona Pogoni tym razem przysnęła.

Jagiellonia uwierzył jeszcze w zdobycie punktu i to zrobiła, bo w 93. minucie rzut karny wykorzystał Puljić. Jedenastka została podyktowana po analizie VAR. Sędziowie na powrótce dopatrzyli się faulu Nunesa na Wójcickim!

Pucharów nie będzie
To dla Pogoni i Jagiellonii była właściwie ostatnia szansa na to, by gonić miejsca dające przepustkę do europejskich pucharów. Pogoń na 3 kolejki przed końem traci teraz do 3. Piasta Gliwice 7 oczek, a po starciu ekipy Waldemara Fornalika ze Śląskiem Wrocław ten dystans może być jeszcze większy. Jagiellonia straty ma 5 punktów. Z kolei do 4. Śląska teraz Pogoń ma 6 punktów, a Jagiellonia 4. Przypomnijmy, że 4. lokata może dać przepustkę do eliminacji Ligi Europy, jeśli po Puchar Polski sięgnie ekipa, która znajdzie się na podium Ekstraklasy, a wszyscy półfinaliści PP mogą to zrobić, bo w tym gronie są Legia, Lech, Lechia i Cracovia.

Mecz 34. kolejki PKO Ekstraklasy - grupa mistrzowska
POGOŃ SZCZECIN - JAGIELLONIA BIAŁYSTOK 2:2
Bramki:
 Kamil Drygas 3, Adam Frączczak 35 (k) - Tomáš Přikryl 82, Jakov Puljić 90 (k)
Pogoń: 1. Dante Stipica - 22. David Stec, 23. Benedikt Zech, 13. Kóstas Triantafyllópoulos, 15. Hubert Matynia - 16. Santeri Hostikka (23. 77. Ricardo Nunes), 8. Damian Dąbrowski, 14. Kamil Drygas (73. 28. Tomás Podstawski), 54. Maciej Żurawski (46. 2. Jakub Bartkowski), 27. Sebastian Kowalczyk - 9. Adam Frączczak
Jagiellonia: 96. Damian Węglarz - 2. Andrej Kadlec (57. 27. Bartłomiej Wdowik), 17. Ivan Runje, 25. Bogdan Țîru (21. 5. Dawid Szymonowicz), 7. Jakub Wójcicki - 14. Tomáš Přikryl, 26. Martin Pospíšil, 6. Taras Romanczuk, 11. Jesús Imaz (62. 10. Juan Cámara), 31. Bartosz Bida - 21. Jakov Puljić
Żółte kartki: Matynia, Stec, Ricardo Nunes - Bida, Wdowik, Runje.
Czerwona kartka: Hubert Matynia (17. minuta, Pogoń, za drugą żółtą)
Sędziował: Szymon Marciniak (Płock)
Widzów: 952

Futbol.pl

Inne artykuły