Cel transferowy Legii dąży do rozwiązania umowy z obecnym klubem? Może być do wzięcia za darmo!

Nigel Robertha, który jest łączony z Legią Warszawa, chce odejść z Lewskiego Sofia. Ofensywny piłkarz ma dość zaległości finansowych, które ma wobec niego bułgarski klub.

Robertha odmówił gry w spotkaniu z Lokomotiwem Płowdiw. Wykręcił się bólem gardła i chorobą, ale powód nieobecności jest inny.

Zdaniem bułgarskich mediów napastnik lub skrzydłowy nie chciał wyjść na boisko, by nie ryzykować kontuzji. Zamierza bowiem wkrótce opuścić zespół z winy klubu. Lewski zalega mu z wypłatami z ostatnich czterech miesięcy.

Levski striker Nigel Robertha wants to leave the club asap. Robertha refused to play in last weekend’s clash with Lokomotiv Plovdiv because of... sore throat. The real reason allegedly was that he didn’t want to get injured. He is owed 4 monthly wages and can leave now pic.twitter.com/YizdDkcmN1

— Metodi_Shumanov (@shumanskoo) July 14, 2020

Już wcześniej pojawiały się informacje, że Lewski ma problemy finansowe i może sprzedać Roberthę. Działania piłkarza mogą jednak spowodować inny finał. Teraz Lewski może za darmo stracić piłkarza, który w 15 meczach strzelił 9 goli i miał 2 asysty.

22-letni napastnik urodzony w Holandii, ale mający też obywatelstwo Curacao, już zimą był przymierzany do Legii Warszawa, ale wówczas nie udało się go pozyskać - władze Lewskiego odmówiły transferu. Lewski za Roberthę zapłacił latem 2019 roku 850 tysięcy. Pozyskał go z SC Cambuur i podpisał umowę do połowy 2022 roku.

Futbol.pl

TAGI