Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Reguilon odchodzi z Realu Madryt za 30 milionów euro. Zagra w Premier League

Dodał: Konrad Konieczny
Data dodania: 16-09-2020 10:13
Reguilon odchodzi z Realu Madryt za 30 milionów euro. Zagra w Premier League

 

Sergio Reguilon dołączy do Tottenhamu Hotspur - informuje Fabrizio Romano.

Lewy obrońca ostatni sezon spędził na wypożyczeniu w Sevilla FC z Realu Madryt. W ekipie ze stolicy Andaluzji rozegrał łącznie 38 spotkań, strzelił 3 bramki i zanotował 5 asyst. Po hiszpańskiego defensora najpierw zgłaszała się Chelsea FC, ale ostatecznie Frank Lampard zdecydował się sprowadzić Bena Chilwella z Leicester City. Później po Reguilona zgłosił się Manchester United, który szuka wsparcia dla Luke Shawa, ale do walki ostatecznie włączył się Tottenham Hotspur i wszystko wskazuje na to, że wygrał walkę o jego podpis.

Zdaniem Fabrizio Romano 23-latek uzgodnił już warunki indywidualnego kontraktu z "Kogutami". Oba kluby również doszły do porozumienia w sprawie kwoty transferu. Na konto "Królewskich" "Liliwhites" przeleją 30 milionów euro.

Dobrze, że Reguilon odchodzi z Realu Madryt. Zinedine Zidane nie zamierzał na niego stawiać i to mogłoby negatywnie wpłynąć na jego rozwój. Francuski szkoleniowiec ceni sobie bardziej umiejętności Ferlanda Mendy'ego oraz doświadczonego Marcelo. Po tak dobrym sezonie Sevilla FC w Tottenhamie Hotspur z pewnością od razu wywalczy sobie miejsce w podstawowej jedenastce u trenera Jose Mourinho.

"The Special One" aktualnie ma do dyspozycji Danny'ego Rose'a, który rundę wiosenną sezonu 2019/20 spędził na wypożyczeniu w Newcastle United oraz Bena Daviesa. Walijczyk w poprzedniej kampanii też nie zachwycał. 27-latek rozegrał zaledwie 22 spotkania we wszystkich rozgrywkach.

Źródło: Fabrizio Romano

TAGI

Inne artykuły