Bach, bach, bach Karabach. Żenujący występ Legii na koniec przygody w eliminacjach Ligi Europy

Legia Warszawa w kompromitującym stylu pożegnała się z marzeniami o fazie grupowej Ligi Europy. Wojskowi w IV rundzie eliminacji przegrali aż 0:3 u siebie w azerskim Karabachem Agdam.

Legia ma ogromny problem fizyczny i to widać nawet nie od tygodni, a od miesięcy, gdy wznowiono rozgrywki w sezonie 2019-2020 po przerwie spowodowanej koronawirusem. Zapłacił za to posadą ostatnio Aleksandar Vuković, a jego następca Czesław Michniewicz ma nietęgą minę, bo widzi, że odbudowanie zespołu zajmie mnóstwo czasu. 

W starciu z Karabachem Legia od początku była bezradna. Przed przerwą ratował ją jeszcze Artur Boruc, który kilka razy zatrzymał strzały gości, którzy radzili sobie przy Łazienkowskiej 3 z wielką swobodą i luzem. Azerom do przerwy brakowało tylko gola.

Po zmianie stron Karabach zrobił już swoje "bach, bach, bach". W 50. minucie spokojnie trafił do pustej bramki Andrade, w 62. minucie Zoubir ośmieszył Juranovicia i pokonał Boruca, a wynik ustalił w 70. minucie Ozobić. Na tym ekipa Gurbana Gurbanowa poprzestała, ale pewnie gdyby chciała, to w Warszawie wygrałaby i 5:0...

Nie wiadomo, co teraz przed Legią. Wypracowany w ostatnich latach ranking wyparuje i w pucharach będzie za rok, dwa, trzy trudniej. Pozostała walka o kolejne mistrzostwo Polski i skupienie na lidze. Czesław Michniewicz musi jednak Legię odbudować, bo tak najlepszy w ostatnich latach polski zespół grać nie może. W sumie Legia stworzyła może w czwartek jedną sytuację na gola... Wstyd, żenada, kompromitacja. 

Mecz IV rundy eliminacji Ligi Europy
Legia Warszawa - Karabach Agdam 0:3
Bramki: Andrade 49, Zoubir 62, Ozobić 70
Legia: Artur Boruc - Josip Juranović, Igor Lewczuk, Artur Jędrzejczyk, Filip Mladenović - Bartosz Kapustka (66. Michał Karbownik), Domagoj Antolić (63. Luquinhas), Bartosz Slisz, Joel Valencia, Rafael Lopes (56. Paweł Wszołek) - Tomas Pekhart
Karabach: Shakhrudin Magomedalijew - Maksim Medwedew, Badavi Husejnow, Medina Renteria, Abbas Husejnow - Gara Garajew, Uros Matić, Patrick Andrade, Filip Ozobić (75. Jaime Romero), Kwabwena Owusu (84. Elvin Jafarguliyev) - Abdellah Zoubir (63. Mahir Emreli)
Żółte kartki: Slisz, Lewczuk - Zoubir
Sędziował: Tobias Stieler (Niemcy)

Futbol.pl