Jakim składem zagrają Polacy z Finlandią? Dwaj debiutanci w pierwszej jedenastce

Ostatni raz mecz towarzyski reprezentacja Polski zagrał w listopadzie 2018 roku. Potem były już tylko spotkania eliminacji Euro 2020 i Ligi Narodów. W środę Polacy zagrają mecz-test z Finlandią. Selekcjoner Jerzy Brzęczek wreszcie będzie miał okazję do przetestowania pewnych zawodników w grze bez specjalnej stawki. Jaki skład wystawi na Finów?

Przed reprezentacją w październiku jeszcze dwa spotkania w Lidze Narodów - 11 października z Włochami oraz 14 października z Bośnią i Hercegowiną. 

W tych meczach selekcjoner Jerzy Brzęczek na pewno wystawi najmocniejszy możliwy skład, ale z Finami może pozwolić sobie na pewne eksperymenty. 

Kto więc zagra?

Selekcjoner już zapowiedział, że w bramce stanie Bartłomiej Drągowski, dla którego będzie to debiut w seniorskiej reprezentacji. 23-latek dobrze radzi sobie w Fiorentinie i teraz będzie miał okazję wykazać się w kadrze.

Swoje szanse na debiut mają też Sebastian Walukiewicz i Michał Karbownik w defensywie. Ten pierwszy radzi sobie w Cagliari Calcio, a teraz zagra w kadrze u boku Kamila Glika. Szykowany jest bowiem na zastępcę Jana Bednarka, który z powodu kartek nie pojawi się na boisku w starciu Ligi Narodów z Włochami. Opcją jest też Paweł Bochniewicz, ale wyżej stoją jednak akcje Walukiewicza. 

Kto oprócz Walukiewicza, Glika i Karbownika? Na pewno nie Maciej Rybus, który wypadł przez koronawirusa. Może więc na prawej stronie pojawi się Bartosz Bereszyński, który o to miejsce walczy z Tomaszem Kędziorą?

W drugiej linii pojawi się duet związany z Lechem Poznań. Wreszcie więcej minut otrzyma Karol Linetty, który nie jest chyba ulubieńcem Brzęczka, a swoją szansę dostanie też bohater ostatnich tygodni i dni, czyli Jakub Moder. Obu może ubezpieczać Jacek Góralski jako defensywny pomocnik. Na skrzydłach powinni biegać Kamil Grosicki i Damian Kądzior. Pierwszy nie gra w West Bromwich Albion, a drugi w Eibar, gdzie trafił latem. Występ w kadrze może się im przydać. 

W ataku raczej Arkadiusz Milik, a nie Krzysztof Piątek. Obaj przeżywają trudne chwile w klubach, a Milika może czekać dłuższa przerwa w występach w  Napoli...

Początek spotkania z Finlandią o godz. 20:45.

Transmisja w TVP 1, TVP Sport oraz Polsacie Sport.

Przewidywany skład Polaków: Drągowski - Bereszyński, Glik, Walukiewicz, Karbownik - Moder, Góralski, Linetty - Grosicki, Milik, Kądzior

Futbol.pl, fot. Dziurek / Shutterstock.com