Jerzy Brzęczek: Zrobiliśmy krok do przodu, ale Włosi... Selekcjoner zdradził jeden sekret ze skłdu na niedzielę
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 10-10-2020 16:13
Reprezentacja Polski zagra w niedzielę w meczu Ligi Europy z Włochami w Gdańsku. Selekcjoner Biało-Czerwonych Jerzy Brzęczek przyznał, że jego zdaniem zespół uczynił kolejny krok w rozwoju, chociaż postęp nie jest tak widoczny jak u rywala z Półwyspu Apenińskiego.
- Bez dwóch zdań Włochom należą się słowa uznania. Włosi rozegrali 16 spotkań i 14 wygrali. Cieszymy się jednak na to spotkanie, bo jestem zadowolony z tego, jak prezentują się zawodnicy. To lepsza sytuacja niż była we wrześniu. Uważam, że uczyniliśmy krok do przodu. Może nie tak spektakularny, jak reprezentacja Włoch. Zdaję sobie sprawę, że przed nami jeszcze sporo pracy i jestem zbudowany postawą całej drużyny i atmosferą, jaka w niej panuje - stwierdził Brzęczek.
Selekcjoner nie ukrywał zmartwienia, że nie ma w kadrze chorego na koronawirusa Piotra Zielińskiego. Dodał, że wcale nie jest pewne, że na boisku pojawi się kontuzjowany Arkadiusz Reca, który w sobotę ma trenować z kolegami.
- Nieobecność Piotra Zielińskiego to duża strata. W piłce nożnej jest jednak tak, że jak ktoś jest kontuzjowany lub chory, to trzeba go zastąpić. Mamy dużo zawodników. Drużyna, która wyjdzie, będzie przygotowana na walkę i dobrze przygotowanego przeciwnika. Bez względu na to, jakie będzie to ustawienie, będzie to dużyna, która dobrze się będzie prezentować - mówił Brzęczek.
Brzęczek nie powiedział wiele więcej o składzie. Zdradził jedynie, że w bramce postawi na Łukasza Fabiańskiego. - W niedzielę od pierwszej minuty zagra Łukasz Fabiański, zaś z Bośnią i Hercegowiną wystąpi Wojciech Szczęsny - powiedział.
Włosi w rankingu FIFA są na 12. miejscu, a Polacy na 19. W tabeli grupy w Lidze Narodów Italia ma 4 oczka w 2 meczach, a Polacy porażkę i wygraną na koncie.
Futbol.pl