Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Dziur więcej niż w szwajcarskim serze i skarpecie kąsanej mole. Podbeskidzie znowu rozbite. Tym razem worek z bramkami rozwiązał Piast ze Świerczokiem!

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 11-12-2020 19:36
Dziur więcej niż w szwajcarskim serze i skarpecie kąsanej mole. Podbeskidzie znowu rozbite. Tym razem worek z bramkami rozwiązał Piast ze Świerczokiem!

Niesamowicie dziurawa jest defensywa Podbeskidzia Bielsko-Biała! Górale stracili kolejne cztery gole i w całym sezonie mają już po stronie wpuszczonych bramek aż 34 sztuki! W 13 meczach. W piątek beniaminek poległ aż 0:5 z Piastem Gliwice. Wydaje się, że Krzysztof Brede na wiosnę Podbeskidzia już nie poprowadzi.

Wygrana z Zagłębiem miała być sygnałem, że pod Klimczokiem wszystko zaczęło się zazębiać, ale 2:1 z Miedziowymi były tylko łyżką miodu przy całej beczce dziegciu. W kolejnych spotkaniach Górale polegli ze Śląskiem Wrocław, który nie bardzo umie przecież grać na wyjazdach, odpadli ze wspomnianym Zagłębiem w Pucharze Polski i przegrali 0:4 z Lechem Poznań.

Piast od pewnego czasu wrócił na właściwe tory po słabym początku sezonu i przestał przegrywać. Remisy z Wisłą Płock, Legią i Zagłębiem, do tego wygrane z Górnikiem Zabrze i Lechią Gdańsk. Mistrz Polski z 2019 roku zaczął marsz w górę tabeli i po ograniu Podbeskidzia znowu się w niej przesunie. Piast wskoczył na 11. miejsce i ma 13 punktów. Podbeskidzie z 9 oczkami zamyka stawkę.

W piątkowy wieczór Piast pokazał siłę ofensywą, a po raz kolejny błysnął Jakub Świerczok, który strzelił dwa gole i ma już 6 trafień w sezonie. Coraz więcej wskazuje na to, że jego przygoda z Gliwicami nie potrwa za długo... Już pojawiły się wieści, że interesuje się nim Glasgow Rangers >>

Piast do przerwy prowadził 2:0 po golach Świerczoka, ale po zmianie stron zanim nastąpiły kolejne ciosy, swoją szansę miało Podbeskidzie. W 50. minucie kontaktowego gola mógł strzelić Biliński, ale z bliska trafił w słupek... Potem Malarczyk, Milewski i Tiago Alves poprawili jeszcze po ciosach Świerczoka i zima w Bielsku-Białej spokojna na pewno nie będzie. Przed Góralami jeszcze wyjazd do Płocka, a Piasta czeka podejmowanie Rakowa Częstochowa.

Mecz 13. kolejki PKO Ekstraklasy
PODBESKIDZIE BIELSKO-BIAŁA - PIAST GLIWICE 0:5
Bramki:
Świerczok 38, 41, Malarczyk 60, Milewski 83, Tiago Alves 90
Podbeskidzie: 40. Michal Peškovič - 8. Karol Danielak, 3. Aleksander Komor, 20. Dmytro Baszłaj, 2. Filip Modelski - 50. Maksymilian Sitek (58. 77. Konrad Gutowski), 21. Gergő Kocsis (66. 15. Jakub Bieroński), 7. Rafał Figiel (46. 19. Michał Rzuchowski), 11. Łukasz Sierpina (58. 32. Serhij Miakuszko) - 95. Marko Roginić (66. 6. Tomasz Nowak), 9. Kamil Biliński
Piast: 26. František Plach - 20. Martin Konczkowski, 34. Piotr Malarczyk, 5. Tomáš Huk, 14. Jakub Holúbek - 16. Dominik Steczyk (87. 77. Arkadiusz Pyrka), 18. Patryk Sokołowski, 3. Tomasz Jodłowiec (87. 17. Patryk Lipski), 6. Michał Chrapek (80. 11. Michał Żyro), 21. Gerard Badía (71. 19. Sebastian Milewski) - 70. Jakub Świerczok (79. 7. Tiago Alves)
Żółte kartki: Roginić, Kocsis, Baszłaj - Pyrka
Sędziował: Łukasz Szczech (Warszawa)

Futbol.pl

Inne artykuły