Niewidoczny Piątek i remis Herthy, klęska Borussii Dortmund na swoim stadionie!
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 12-12-2020 17:30
Krzysztof Piątek zagrał w pierwszym składzie Herthy Berlin, ale nic ciekawego nie pokazał i pewnie trener Bruno Labbadia znowu będzie zastanawiał się, czy Polak powinien dostać kolejną szansę od 1. minuty. Z kolei Łukasz Piszczek nie pojawił się na murawie w sensacyjnie przegranym przez Borussię Dortmund spotkanie z VfB Stuttgart.
Piątek został bohaterem derbowego starcia z Unionem (3:1), gdy wszedł na boisko, strzelił dwa gole i przesądził o wygranej Herthy. Z Borussią Moenchengladbach przy ciągle nieobecny Jhonie Cordobie dostał więc szansę zagrania od 1. minuty. Nie zachwycił.
Reprezentant Polski nie był zbyt widoczny na murawie. Najlepszą okazję mógł mieć w 43. minucie po błędzie Sippela, ale bramkarza Borussii asekurował jeszcze obrońca i to on nie pozwolił Piątkowi oddać strzału.
Hertha i tak jednak prowadziła na Borussia-Park. W 47. minucie gospodarze popełnili błąd, Darida wyłuskał piłkę o zagrał do Guendouziego, a ten ładnie uderzył i trafił na 1:0. Gospodarze jednak wyrównali. W 70. minucie trafił Embolo.
w tabeli 7. Borussia ma 17 oczek w 11 meczach, a Herta wywalczyła 5 punktów mniej i jest na 11. lokacie.
Niesamowitej klęski doznała Borussia Dortmund. Ekipa z Signal-Iduna Park przegrała u siebie aż 1:5 z VfB Stuttgart. Goście objęli prowadzenie po rzucie karnym z 26. minuty wykonanym przez Wamangitukę. 13 minut później wyrównał co prawda Reyna, ale po zmianie stron VfB zadawało kolejne ciosy. Wamangituka w 53. minucie przywrócił gościom prowadzenie, w 60. minucie trafił Forster, a w 63. minucie Coulibaly. Gol Reyny na 2:4 z 87. minuty z powodu spalonego nie został uznany, a w doliczonym czasie gry wynik na 5:1 dla Stuttgartu ustalił Gonzalez. Ani Łukasz Piszczek (BVB), ani Marcin Kamiński (VfB) nie pojawili się na boisku.
W tabeli Borussia jest 5. z 19 punktami, a VfB z 17 oczkami jest na 6. lokacie.
Futbol.pl