Grosicki wróci do Polski na pół roku przed Euro 2020? "To byłoby kapitalne"
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 25-12-2020 14:55
Priorytetem Legii Warszawa na zimowe okienko transferowe jest sprowadzenie skrzydłowego. Według Jakuba Wawrzyniaka idealnym kandydatem dla mistrza Polski i lidera Ekstraklasy byłby... Kamil Grosicki.
Reprezentant Polski już latem miał odejść z West Bromwich Albion, bowiem Slaven Bilić nie widział go w składzie, ale ostatecznie nie udało się opuścić The Baggies. Do transferu do Nottingham Forest zabrakło sekund i w ostatnich miesiącach "Grosik" praktycznie nie grał. Sytuacji Polaka nie zmieniła też roszada na stanowisku trenera, bo Sam Allardyce też nie korzysta z Grosickiego.
Dlatego ratunkiem dla Grosickiego na pół roku przed Euro 2020 musi być transfer. Jakub Wawrzyniak uważa, że dobrym krokiem byłby powrót do Polski. - Gdyby udało się go teraz sprowadzić, byłoby to kapitalne posunięcie. I dla "Grosika", który w Premier League prawie w ogóle nie gra, a przecież chce jechać na EURO. Ten zawodnik w formie to skrzydłowy numer jeden reprezentacji Polski, więc Legii też dałby wiele - powiedział były lewy obrońca, także reprezentacji, w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
Legia podejmowała już próby sprowadzenia Grosickiego na finiszu poprzedniego sezonu. Skrzydłowy był wstępnie zainteresowany, ale temat upadł po tym, jak awansował z WBA do Premier League. Wcześniej Legia próbowała go wypożyczyć ze Stade Rennes na pół roku przed Euro 2016, ale wówczas nie zgodził się na takie rozwiązanie francuski klub.
Futbol.pl