Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Tomasz Hajto... odbierał telefony w sprawie transferu Kamila Grosickiego. Zdradził, kto do niego dzwonił!

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 03-02-2021 21:39
Tomasz Hajto... odbierał telefony w sprawie transferu Kamila Grosickiego. Zdradził, kto do niego dzwonił!

Legia Warszawa chce Kamila Grosickiego i chociaż nie jest jedynym klubem, który interesuje się polskim skrzydłowym z West Bromwich Albion, to jednak ma spore szanse. A mogło nie być tematu, bo według Tomasza Hajty reprezentant Polski mógł w styczniu wrócić do Turcji.

Grosicki co prawda ostatnio dostawał trochę szans w WBA, ale po zamknięciu okienka transferowego w najsilniejszych i najbogatszych ligach skończył się chyba okres "wystawowy" i Polak znowu wyląduje na ławce lub trybunach. Ratunkiem na kilka miesięcy przed Euro 2020 jest transfer. Ten jest tym bardziej prawdopodobny, bo The Baggies mogą puścić Grosickiego za darmo.

Skrzydłowego łączy się z Legią, a Tomasz Hajto w "Prawdzie Futbolu" przyznał, że niedawno odebrał w sprawie Grosickiego telefony z Turcji! - Dzwonił do mnie trener Hatayspor. Kilka dni temu pytał mnie, co robi Kamil. On jest w nim zakochany, ale jego klub nie spełnił wymogów finansowych Kamila. Ten szkoleniowiec jest niesamowicie zafascynowany. Do samego końca pytał, co z Kamilem. Dałem mu numer i powiedziałem, żeby zadzwonił do niego - zdradził Hajto w programie "Prawda Futbolu".

- Z Fatih Karagumruk też dzwonili do mnie. Dałem im jego numer. "Grosik" ma w Turcji niesamowitą renomę, aż byłem zaskoczony. Dzwonił do mnie prezydent i wiem, że rozmawiał z Kamilem - dodał były reprezentant Polski.

Z przeprowadzki do Turcji, gdzie Grosicki grał w Sivassporze, nic nie wyszło. Pod względem finansowym skrzydłowy może trochę żałować, ale jeśli trafi do Legii, to na pewno będzie miał bliżej do kadry na Euro 2020. - Jeśli chcesz jechać na Euro, to wracasz do Legii. Tylko później będzie ciężko odejść. To jego ostatni kontrakt. Hatayspor był w stanie zapłacić pewnie jakieś 70 tys. miesięcznie euro. W czasach pandemii to są niemożliwe pieniądze jak na polskie kluby - stwierdził Hajto. - Ja bym szukał klubu zagranicznego - zakończył. 

Futbol.pl

Inne artykuły