Paweł Wszołek odniósł się do doniesień o kłótni z Czesławem Michniewiczem. "Nie zgadzał się na to..."
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 22-02-2021 19:53
W poniedziałek głośno zrobiło się o tym, że w przerwie meczu Legii Warszawa z Wisłą Płock (5:2) doszło do spięcia Pawel Wszołek - Czesław Michniewicz, którego powodem miało być zdjęcie skrzydłowego z boiska po I połowie. Piłkarz w poniedziałkowy wieczór opublikował w mediach społecznościowych swój komentarz-oświadczenie w kwestii medialnych doniesień.
Poważny zgrzyt w Legii Warszawa. Paweł Wszołek wybuchł w szatni. Był wściekły na Czesława Michniewicza
"Ucinając wszelkie plotki dotyczące mojej osoby: Jestem człowiekiem, który zawsze działa w 200% dla dobra klubu co mogą potwierdzić wszystkie osoby pracujące ze mną. Ostatnią rzeczą, na jaką pozwalałby mi mój szacunek do mojego zawodu, byłoby wdawanie się w konflikty. Wszelkie sprawy rozstrzygane są w szatni, a w przerwie meczu po zmianie, z trenerem Michniewiczem podaliśmy sobie rękę, a z drugim trenerem odbyłem rozmowę po meczu.
Mam nadzieje, że również Klub Legii Warszawa ustosunkuje się do całej sprawy. Ponadto media, które rozpisują, że „grożę rozwiązaniem kontraktu" oświadczam, że nie zgadzam się na wkładanie nieprawdziwych słów w moje usta i wierzę, że będzie to sprostowane" - napisał Wszołek na Instagramie.
Futbol.pl