Nie żyje były świetny napastnik i trener. Zmarł nagle po krótkiej i ciężkiej chorobie

W wieku 64 lat zmarł Zlatko Kranjcar. To były piłkarz, selekcjoner reprezentacji Chorwacji, a także ojciec piłkarza Niko Kranjcara. 

Zlatko Kranjcar zmarł w nocy z niedzieli na poniedziałek. Nie poinformowano oficjalnie o powodach zgodu trenera, ale wiadomo, że 64-latka dopadła poważna choroba. Z nieoficjalnych doniesień wynika, że Kranjcar miał problemy z wątrobą, początkowo trafił do szpitala w Zadarze, a potem przeniesiono go do Zagrzebia, ale nic to nie dało. 

Kranjcar jako piłkarz grał w Dinamie Zagrzeb i Rapidzie Wiedeń. W chorwackim klubie (wówczas jugosłowiańskim) strzelił 100 goli w 260 meczach, podobne statystyki miał w Austrii. Był napastnikiem. Grał w reprezentacji Jugosławii i Chorwacji. W sumie 13 meczów i 4 gole. 

Potem jako szkoleniowiec prowadził chociażby Dinamo, NK Zagrzeb, HNK Rijeka i reprezentację Chorwacji, z którą awansował do MŚ 2006.

Syn Zlatko Kranjcara, Niko, już zakończył karierę. 36-letni obecnie były pomocnik występował m.in. w Dinamie, Hajduku Split, Portsmouth, Tottenhamie i Glasgow Rangers, a w kadrze Chorwacji zanotował aż 81 meczów.

Futbol.pl