Dziennikarz z Francji dopatrzyli się czegoś w stroju Arkadiusza Milika. Podają dwa wyjaśnienia takiej sytuacji
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 05-03-2021 20:45
Francuscy dziennikarze z serwisu "footpack.fr" wpadli na trop zaskakujących problemów (?) Arkadiusza Milika w Olympique Marsylia. Okazało się, że polski napastnik wychodzi na boisko w... replice klubowej koszuli, a nie w oryginalnym meczowym trykocie!
Milik, który do Marsylii trafił w styczniu z SSC Napoli, strzelił dwa gole w czterech meczach Olympique. Polski napastnik zdążył też już doznać drobnej kontuzji.
Nie golami i nie urazem Polaka zajęli się natomiast dziennikarze "footpack.fr". Ich zdaniem Milik gra w replice koszulki Olympique. Zwrócili uwagę m.in. na wykonanie, krój i szczegóły, takie jak logo, a konkretnie sposób jego umocowania do koszulki (haftowane w replice, zgrzewane w oryginale).
Dlaczego Milik gra w replice? Są dwie opcje. Pierwsza mowi o tym, że producent, czyli Puma, nie dostarczył jeszcze koszulek w odpowiednim dla Polaka rozmiarze. Druga zakłada, że to wybór napastnika, który woli koszulkę nieco szerszą i... lepiej chroniącą przed zimnem.
Ciekawa historia z Francji. Milik w Marsylii gra... w replice klubowej koszulki. Jedna z teorii twierdzi, że wszystko przez to, iż repliki chronią lepiej przed zimnem niż oryginalne meczówki. ????https://t.co/FO8W3CVZE7
— Piotrek Przyborowski (@P_Przyborowski) March 5, 2021
Futbol.pl, fot. Olympique Marsylia