FC Barcelona ma nowego prezydenta. Wraca po kilku latach za ster Dumy Katalonii. Zatrzyma Leo Messiego?

Joan Laporta będzie ponownie prezydentem FC Barcelona. Były szef klubu wygrał niedzielne wybory na szefa Dumy Katalonii Klubem będzie rządził do czerwca 2026 roku.

Laporta był prezydentem FC Barcelona w latach 2003-2010. Za jego rządów Barca wygrała dwa razy Ligę Mistrzów, raz Superpuchar Europy, raz Klubowe Mistrzostwa Świata, 3 razy Superpuchar Hiszpanii, raz Puchar Hiszpanii i 4 razy La Ligę!

Wstępne wyniki wskazują, że na Laportę zagłosowało około 58 procent socios - Victor Font otrzymał 31 procent, a Toni Frixa tylko 9,3 procent głosów. Fani Barcelony wierzą, że wybór Laporty zwiększa szanse na to, że na Camp Nou zostanie Leo Messi, któremu wygasa z końcem czerwca umowa.

Wyniki wstępnego sondażu TV3 na grupie czterech tysięcy socios:
Laporta – 58,3 proc.
Font – 31,3 proc.
Freixa – 9,3 proc.

Oficjalne wyniki 23:30.

— Jakub Kręcidło (@J_Krecidlo) March 7, 2021

Laporta zastąpi na stanowisku Josepa Marię Bartomeu, który rządził klubem od 2014 roku. Pod jego wodzą Duma Katalonii też odnosiła sukcesy (2 mistrzostwa, krajowy puchar, dwa krajowe superpuchary, triumf w Lidze Mistrzów, Superpucarze UEFA i KMŚ), ale wpadła też w potężne długi, a do tego doszła też afera z podsłuchiwaniem i oczernianiem nieprzychylnych władzom klubu osób, w tym piłkarzy!

Laporta chce zatrzymać Messiego, myśli o zatrudnieniu na stanowisku trenera Mikela Artety i przede wszystkim będzie próbował wyciągnąć klub ze sporych długów.

COPE: "Jeśli wygrasz wybory, czy pierwszą rzeczą, którą zrobisz jutro, będzie zadzwonienie do Jorge Messiego?"

Laporta: "Dlaczego jutro? Dzisiaj mogę rozmawiać, noc jest długa (śmiech)." #ElectionsFCB

— ■neurophate (@neurophate_) March 7, 2021

Futbol.pl,fot. Natursports / Shutterstock.com

TAGI