Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Premier League. Kapitalne trafienie Erica Lameli w derbach Londynu! Zawodnik Tottenhamu uderzył "krzyżakiem". Spotkanie jednak wygrali Kanonierzy (VIDEO)

Dodał: Konrad Konieczny
Data dodania: 14-03-2021 19:26
Premier League. Kapitalne trafienie Erica Lameli w derbach Londynu! Zawodnik Tottenhamu uderzył

 

W 28. kolejce angielskiej Premier League Arsenal FC pokonał na Emirates Stadium Tottenham Hotspur 2:1 (1:1). W pierwszej połowie świetną bramkę dla gości zdobył Eric Lamela. 

Na początku spotkania lepszy był zespół Mikela Artety. "Kanonierzy" mięli więcej okazji i przycisnęli swoich rywali. Świetnym uderzeniem popisał się m.in. Emile Smith Rowe, który kopnął mocno zza pola karnego. To mogła być bardzo ładna bramka. Potem ekipa Jose Mourinho wzięła się do pracy i wyszła na prowadzenie. W 33. minucie piłka została dostarczona w pole karne do Lucasa Moury, ten odegrał do Lameli, a reprezentant Argentyny uderzył "krzyżakiem", czyli raboną. Bernd Leno w tej sytuacji nie mógł nic zrobić.

Tuż przed przerwą do wyrównania doprowadził Martin Ødegaard. Norweg, który jest wypożyczony z Realu Madryt był w polu karnym i strzelił płasko po podaniu Kierana Tierney'a. Do przerwy było 1:1.

Później gospodarze strzelili gola. Alexandre Lacazette został sfaulowany przez Davinsona Sancheza. Sędzia Michael Oliver zatrzymał grę i sprawdził VAR, a potem podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Lacazette i bez problemu pokonał Hugo Llorisa. Bramka padła w 64. minucie. W 76. minucie z boiska wyleciał Lamela. Argentyńczyk dostał drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę, ponieważ sfaulował Tierney'a.

W 82. minucie w zespole "Lilywhites" bramkę zdobył Kane, ale sędzia boczny zauważył, że Anglik był na spalonym i gol nie został uznany. W końcówce napastnik Tottenhamu uderzył jeszcze z rzutu wolnego w słupek. Zespół Mourinho w końcówce grał lepiej, ale nie doprowadził do wyrównania i trzy punkty wpadły na konto drużyny z Emirates Stadium.

Fot: Twitter - Tottenham Hotspur 

TAGI

Inne artykuły