Ostre spięcie na treningu Chelsea. Thomas Tuchel wyrzucił piłkarza z boiska

Do ostrego spięcia pomiędzy piłkarzami doszło na niedzielnym treningu Chelsea. Z zajęć kilka minut przed ich końcem wyrzucony został Antonio Ruediger, który zaatakował Kepę.

"The Telegraph" informuje, że w Chelsea po niespodziewanej klęsce 2:5 z West Bromwich Albion sytuacja zrobiła się mocno napięta. "The Blues" grali w osłabieniu, ale i tak niewielu spodziewało się, że zostaną tak rozbici. Już po końcowym gwizdku nerwowo było pomiędzy Cesarem Azpilicuetą i Reece Jamesem, ale dopiero na niedzielnym treningu doszło do poważnego spięcia. 

W pewnym momencie podczas jednej z minigierek Antonio Ruediger bardzo ostro zaatakował Kepę. Hiszpański bramkarz wkurzył się na Niemca i rzucił kilka mocniejszych słów. Wywiązała się z tego ostra dyskusja, a w końcu doszło do przepychanek.

Sprawę rozwiązał Thomas Tuchel. Niemiecki trener wyrzucił swojego rodaka z treningu. 

Ruediger poza boiskiem ochłonął i od razu po treningu przeprosił swojego klubowego kolegę. Uniknie zapewne kary i znajdzie się w kadrze na środowy mecz 1/4 finału Ligi Mistrzów z FC Porto na wyjeździe.

Futbol.pl