Sebastian Szymański tym razem negatywnym bohaterem Dinama Moskwa

Sebastian Szymański nie dokończył meczu Dinama Moskwa z Urałem Jekaterynburg w 25. kolejce rosyjskiej Premier Ligi. Polski pomocnik gospodarzy wyleciał z boiska za dwie żółte kartki.

Szymański wyszedł w pierwszym składzie Dinama i już I połowę skończył z żółtą kartkę, otrzymując napomnienie w 44. minucie. Po zmianie stron minęło zaledwie 11 minut i reprezentant Polski obejrzał drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną. 

Szymański opuszczał boisko przy stanie 1:1, bo na gola Pogriebniaka z 43. minuty odpowiedział 2 minuty po przerwie Ordec. Mimo osłabienia Dinamo w 71. minucie po golu Zacharjana prowadziło 2:1, ale w 75. minucie Pogriebniak wyrównał na 2:2 i takim remisem zakończyło się spotkanie.

W tabeli Dinamo ma 43 punkty i plasuje się na 5. pozycji. Moskiewski zespół do końca sezonu będzie biło się o przepustkę do europejskich pucharów. Urał jest na 12. lokacie z 10-punktową przewagą nad strefą spadkową.

Futbol.pl