Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Legia rozbiła rywala z Austrii w sparingu. Nowy snajper już strzela. Pokonał polskiego mistrza Europy (VIDEO)

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 17-06-2021 20:38
Legia rozbiła rywala z Austrii w sparingu. Nowy snajper już strzela. Pokonał polskiego mistrza Europy (VIDEO)

Legia Warszawa w swoim pierwszym sparingu w letnim okresie przygotowawczym pokonała 5:0 austriacki SK Bischofshofen. Trzy gole strzelił nowy piłkarz mistrza Polski Mahir Emreli.

Legia przebywa na zgrupowaniu w Austrii i w czwartek zmierzyła się z 4. drużyną III ligi austriackiej, SK Bischofshofen. Co ciekawe w bramce rywala Legii stanął 38-letni Paweł Kapsa, były gracz m.in. Wisły Płock, Lechii Gdańsk i mistrz Europy U-18 z 2001 roku oraz wicemistrz Europy U-16 z 1999 roku.

Kapsa skapitulował do 68. minuty, gdy został zmieniony, czterokrotnie. W 7., 22. i 36. minucie pokonał go nowy napastnik Legii, Azer Mahir Emreli. Z kolei w 48. minucie piłkę do siatki posłał Kacper Skibicki. Wynik na 5:0 dla mistrza Polski ustalił w 90. minucie Luquinhas.

Legia zagrała w składzie: Kacper Tobiasz (46. Gabriel Kobylak) - Artur Jędrzejczyk (60. Maik Nawrocki), Mateusz Wieteska, Mateusz Hołownia (72. Wiktor Kamiński) - Kacper Skibicki (60. Kacper Skwierczyński), André Martins (60.  Jakub Kisiel), Bartosz Kapustka (46. Luquinhas), Ernest Muçi (60. Bartłomiej Ciepiela), Joel Abu Hanna (46. Filip Mladenović) - Rafael Lopes (46. Kacper Kostorz), Mahir Emreli (60. Szymon Włodarczyk), czyli na boisku pojawiło się trzech nowych piłkarzy - Emreli, Hanna i Nawrocki oraz kilku młodych zawodników.

- Wiadomo, że pierwsze dni są z reguły trudne, zawodnicy są zmęczeni i łatwo się wprowadzić w nowy sezon takim spotkaniem. Tak też było. Do wyniku nie przywiązujemy szczególnej wagi. Cieszymy się, że strzeliliśmy kilka goli, ale ważne było dla nas to, aby sparing obył się bez kontuzji. Stąd też Joel Abu Hanna miał grać w drugiej połowie jako lewy środkowy obrońca, Hołownia jako wahadłowy. Ale Joel zgłosił delikatny uraz. Ukłuło go coś w mięśniu dwugłowym uda, z prawej strony. Chciał grać dalej, ale uznaliśmy, że nie ma to sensu, nie będziemy ryzykować jego zdrowia. Zagrali wszyscy młodzi zawodnicy, którzy są z nami. Zobaczymy, czy takie szanse będą otrzymywać w następnych sparingach. Nie ukrywam, że w dwóch najbliższych grach kontrolnych będziemy chcieli zagrać w optymalnym składzie. Z zawodnikami, którzy są najbliżej gry w meczu pucharowym z Bodo/Glimt - powiedział po meczu Czesław Michniewicz, cytowany przez serwis Legia.net.

Futbol.pl

TAGI

Inne artykuły