Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Legia w upale ostudziła zapędy mistrza Norwegii. Jest w kolejnej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 14-07-2021 21:13
Legia w upale ostudziła zapędy mistrza Norwegii. Jest w kolejnej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów

Legia Warszawa przeszła mistrza Norwegii i zagra w II rundzie eliminacji Ligi Mistrzów. Po wygranej 3:2 na wyjeździe mistrzowie Polski zwyciężyli także u siebie, ogrywając 2:0 Bodo/Glimt przy Łazienkowskiej.

Wynik 3:2 na wyjeździe przy anulowaniu wcześniej zasady tzw. goli wyjazdowych nie dawał Legii ogromnego komfortu. Przy wyniku 0:1 byłaby bowiem dogrywka. 

Początek spotkania należał do Norwegów. Legia nie weszła dobrze w mecz, cofnęła się i dała się mocno zepchnąć do obrony, tak jakby Czesław Michniewicz uznał, że trzeba poczekać na to, co zaprezentuje rywal. A Bodo/Glimt wyszło bez większych kalkulacji i od początku chciało poszukać gola. 

Większego zagrożenia pod bramką Legii Norwegowie nie stworzyli, chociaż jeszcze przy stanie 0:0 Botheim uderzył w idealnej sytuacji wysoko nad bramką, bo nie trafił czysto w piłkę, która po podaniu minęła defensywę Legii.

Niewykorzystana okazja zemściła się w 41. minucie. Legia przeprowadziła kapitalną akcję, Luquinhas zakręcił obrońcą Bodo/Glimt i mądrze uderzył, pokonując bramkarza.

Po przerwie Legia grała już lepiej, mądrze kontrolowała sytuację, chociaż w pewnym momencie zapachniało wyrównaniem, ale Legię i Artura Boruca uratowała poprzeczka. Potem Norwegowie wyraźnie zaczęli tracić wiarę i ochotę. W doliczonym czasie gry Legia dobiła ich jeszcze golem na 2:0. Johansson zagrał po nodze rywala do Pekharta, a ten na wślizgu, trochę szczęśliwie, wpakował piłkę do siatki.

Ostatecznie Legia wygrała dwuecz 5:2 i zapewniła sobie awans do II rundy. Zmierzy się w niej z mistrzem Estonii, Florą Tallinn. Pierwszy mecz 21 lipca w Warszawie, rewanż po tygodniu w Estonii.

Rewanżowy mecz I rundy eliminacji Ligi Mistrzów
LEGIA WARSZAWA - BODO/GLIMT 2:0; pierwszy mecz: 3:2
Bramka:
Luquinhas 41, Pekhart 90+4
Legia: 1. Artur Boruc - 55. Artur Jędrzejczyk, 4. Mateusz Wieteska, 3. Mateusz Hołownia - 2. Josip Juranović (80. 6. Mattias Johansson), 99. Bartosz Slisz, 8. André Martins, 67. Bartosz Kapustka (72. 21. Rafael Lopes), 82. Luquinhas, 25. Filip Mladenović - 11. Mahir Emreli (83. 9. Tomáš Pekhart).
Bodø/Glimt: 12. Nikita Chajkin - 3. Alfons Sampsted, 18. Brede Moe (60. 26. Sigurd Kvile), 2. Marius Lode, 4. Marius Høibråten - 28. Pernambuco (76. 11. Axel Lindahl), 7. Patrick Berg, 14. Ulrik Saltnes, 19. Sondre Brunstad Fet (90. 23. Elias Hagen), 10. Hugo Vetlesen (60. 17. Sebastian Tounekti) - 20. Erik Botheim (60. 24. Lasse Selvåg Nordås)
Żółte kartki: Kapustka, Mladenović - Tounekti
Sędziował: Aristotélis Diamantópoulos (Grecja)

Futbol.pl

TAGI

Inne artykuły