Nieoczekiwany kandydat w walce o fotel prezes PZPN? Milioner chce rządzić polską piłką

W wyścigu o fotel prezesa PZPN są już Marek Koźmiński i Cezary Kulesza. Niewykluczone, że na starcie pojawi się jednak jeszcze jeden kandydat chętny do zastąpienia Zbigniewa Bońka.

Zdaniem serwisu WP Sportowe Fakty poparcia, czyli tzw. rekomendacji, które pozwoli mu stanąć do walki o schedę po Bońku, szuka jeszcze Józef Wojciechowski. Polski milioner, były właściciel Polonii Warszawa, chce ponownie powalczyć o fotel prezesa PZPN. W 2016 roku przegrał ze Zbigniewem Bońkiem.

Teraz Bońka już nie będzie, bo rządził przez dwie kadencje. Zgodnie z przepisami trzeba wybrać nowego szefa. Wydawało się, że ten zostanie wyłoniony z duetu Koźmiński - Kulesza, ale namieszać może właśnie Wojciechowski.

Właściciel  J.W. Construction, największej w Polsce firmy deweloperskiej, zebrał już podobno 13 rekomendacji i potrzebuje jeszcze dwóch. Czasu nie ma za wiele, bo w poniedziałek o północy upływa czas zgłoszenia się do wyborów. Może jednak Wojciechowskiemu się udać i wyścig o fotel prezesa PZPN nabierze lekko nieoczekiwanych rumieńców.

Do północy można zgłaszać się na prezesa PZPN. Warunek to 15 rekomendacji. Chodzą słuchy, że Józef Wojciechowski ma 13 i szuka brakujących dwóch. Reprezentuje go między innymi Zdzisław Kręcina.

— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) July 19, 2021

Futbol.pl

TAGI