Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Dariusz Mioduski: Pracujemy nad transferami. Prawa strona? Mamy inne pilne potrzeby

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 19-08-2021 9:41
Dariusz Mioduski: Pracujemy nad transferami. Prawa strona? Mamy inne pilne potrzeby

Czesław Michniewicz po raz kolejny mówi o wąskiej kadrze Legii Warszawa, a teraz odchodzi jeszcze Josip Juranović. Co na to Dariusz Mioduski? W rozmowie z serwisem Meczyki.pl szef Legii przyznał, że w klubie pracują nad transferami i widzą, gdzie zespół ma braki. Dodał, że niekoniecznie najpilniejszą potrzebą jest pozyskanie kogoś na prawą stronę, mimo że odeszli Paweł Wszołek, Marko Vesović, a poza klubem jest już też Juranović.

Chorwat, uczestnik Euro 2020, przenosi się do Celtiku za 3 mln euro. Do Legii trafił za 400 tysięcy euro, a teraz mistrzowie Polski zatrzymają na koncie 2,7 mln euro, bowiem 300 tysięcy muszą w myśl umowy dołożyć poprzedniemu klubowi piłkarza, Hajdukowi Split. Zysk jest i tak znaczący. 

Finansowo transfer się zgadza. 3 mln euro to niezła kwota za 26-letniego prawego obrońcę, który błysnął tylko w ojczyźnie i w Polsce. Legia zarobiła, ale kadra znowu się jej zwęziła, a jesienią oprócz gry w PKO Ekstraklasie czekają ją jeszcze zmagania w Pucharze Polski i fazie grupowej Ligi Konferencji lub Ligi Europy.

Trener Czesław Michniewicz po raz kolejny podczas spotkania z dziennikarzami - tym razem na konferencji przed meczem ze Slavią Praga - mówił o tym, że kadra jest za wąska. Dariusz Mioduski, szef klubu, przyznaje, że o tym wie, a jednocześnie w klubie nie szukają np. nowego prawego wahadłowego. 

- Wiemy, na których pozycjach mamy największe braki i to przede wszystkim na nich skupiamy się teraz w oknie transferowym. Niekoniecznie jest nią prawa obrona, bo przecież przyszedł do nas Mattias Johansson, który może dać nam dużo dobrego. Wkrótce powinien być do dyspozycji trenera, ociera się o reprezentację Szwecji. To bardzo solidny zawodnik. Jest też Kacper Skibicki, który nam się ładnie rozwija i chcemy w niego inwestować - stwierdził Mioduski, zapytany przez Tomasza Włodarczyka z serwisu Meczyki.pl podczas Walnego Zgromadzenia PZPN w środę. Mioduski dodał, że dużo większą potrzebą jest sprowadzenie piłkarza na lewą stronę obrony (lub wahadło) i do środka pola. Przyznał, że w klubie pracują nad tym, by te pozycje do końca okienka transferowego obsadzić.

Futbol.pl

TAGI

Inne artykuły