Czerczesow po kolejnym meczu w Legii. Zaskoczył?

Stanisław Czerczesow może mógłby kręcić nosem na grę Legii Warszawa w starciu 1/4 finału z Chojnicznaką, ale tego nie robi. Ostatecznie Legia w Chojnicach wygrała 2:1 i zrobiła krok w stronę półfinału, ale rosyjski trener bardzo docenił klasę rywala.

– Ten kto przyszedł dziś na stadion, z pewnością nie pożałował. Chojniczanka to jeden z lepszych zespołów, a jakimi mieliśmy przyjemność grać. Przed spotkaniem obejrzeliśmy kilka spotkań tego zespołu, naprawdę zagraliśmy dobry mecz - powiedział Czerczesow po meczu, cytowany przez legia.net.

– Wiemy z kim graliśmy, uznania dla rywala, gratulacje za zwycięstwo. Fajnie, że trener Czerczesow docenił nasz wkład w ten mecz, chcieliśmy dać z siebie dziś to, co najlepsze, strzelać bramki. Graliśmy wysokim pressingiem, kosztowało nas to sporo sił. Legia po prostopadłych podaniach stworzyła sobie kilka sytuacji, ale my również mieliśmy swoje. Sytuacja przed rewanżem jest trudna, ale pojedziemy powalczyć w Warszawie. Słowa uznania dla moich graczy za walkę, za zaangażowanie. Moi piłkarze nie grają z takim zaangażowaniem w lidze, jak dziś, ale będziemy do tego dążyć, by to była norma, byśmy poprawili swoje miejsce w tabeli - stwierdził natomiast trener Chojniczanki Mariusz Pawlak.

Podopieczni byłego piłkarza m.in. Polonii Warszawa w I lidze są dopiero na 16. miejscu. Na którym będą, gdy 18 listopada przyjadą na rewanż na Łazienkowską 3?

Futbol.pl