Dudę czeka "dywanik" u Stanisława Czerczesowa!

Legia Warszawa rozbiła 4:0 Zawiszę Bydgoszcz w pierwszym meczu półfinałowym Pucharu Polski. Trener Stanisław Czerczesow nie był jednak do końca zadowolony ze swojego zespołu, a dodatkowo zapowiedział, że musi odbyć rozmowę dyscyplinującą z Ondrejem Dudą!

Przy stanie 2:0 Duda nie wykorzystał rzutu karnego. Młody Słowak strzelał, chociaż nie był wyznaczony w pierwszej kolejności. - Jest coś takiego jak dyscyplina. Nie Ondrej Duda powinien strzelać karnego, a Nikolić. Ja takiej samowolki nie toleruję, na pewno z nim o tym porozmawiam. Jeśli już podszedł do jedenastki to miał obowiązek strzelić - stwierdził po spotkaniu Czerczesow, cytowany przez legia.net.

Rosyjski trener Legii nie ukrywał, że po wygranej 1:0 I połowie nie był zbyt zadowolony. - Gratuluję wszystkim zwycięstwa, zrobiliśmy pierwszy krok w kierunku finału. Mecz możemy podzielić na dwie części. Po pierwszej połowie musiałem w szatni podnieść głos i usprawnić granie w piłkę. Po zmianie stron było już lepiej, zaczęliśmy wypełniać założenia taktyczne, strzeliliśmy trzy gole, a mogliśmy więcej. I mamy dobrą zaliczkę przed rewanżem, możemy w spokoju przygotowywać się do meczu z Lechem - powiedział Czerczesow.

Miał pomóc Górnikowi się utrzymać. Nieoczekiwany zwrot akcji. Transferowy hit nie doszedł do skutku!

Futbol.pl