Kariera Roberta Podolińskiego w Cracovii wisi na włosku? Kolejna porażka!

Wydawało się podczas świąt, że będzie lepiej, ale nic z tego. Po zwycięstwie nad Lechią Gdańsk przyszła kolej na porażkę z Ruchem Chorzów i na dodatek w sobotę ulegli przed własną publicznością z Pogonią Szczecin. Przyszłość Roberta Podolińskiego w Cracovii wisi na włosku...

Spotkanie pomiędzy Cracovią, a Pogonią Szczecin zapowiadało się niezwykle ciekawie. Ci pierwszy walczą przed spadkiem, z kolei "Portowcy" po podziale na grupę mistrzowską oraz spadkową będą mieli szansę nawet na awans do europejskich pucharów.

O losach tego meczu przesądziła jedna akcja, która miała miejsce w 35. minucie spotkaniw. Wówczas gości na prowadzenie wyprowadził Łukasz Zwoliński, który po dośrodkowaniu z rzutu wolnego dostał piłkę od jednego z partnerów i nie miał problemów, aby wpisać się na listę strzelców, a tym samym zapewnić swojej ekipie komplet punktów.

Dzięki zwycięswu Pogoń Szczecin zajmuje siódme miejsce w tabeli z dorobkiem 38. punktów. Z kolei Cracovia znajduje się na czternastej lokacie, mając na koncie 31 punktów i "oczko" przewagi nad sterfą spadkową.

Mecz 28. kolejki T-Mobile Ekstraklasy
Cracovia - Pogoń Szczecin 0:1 (0:1)
Bramki: Łukasz Zwoliński 35
Cracovia: Krzysztof Pilarz - Krzysztof Nykiel, Sreten Sretenović, Piotr Polczak, Adam Marciniak - Miroslav Covilo, Damian Dąbrowski (74. Bartosz Kapustka), Mateusz Wdowiak (77. Armiche Ortega Medina), Marcin Budziński, Deniss Rakels - Erik Jendrisek (55. Boubacar Dialiba).
Pogoń: Radosław Janukiewicz - Sebastian Rudol, Wojciech Golla, Mateusz Matras, Hubert Matynia - Rafał Murawski, Maksymilian Rogalski, Adam Frączczak, Ricardo Nunes (59. Karol Danielak), Dominik Kun - Łukasz Zwoliński.
Żółte kartki: Krzysztof Nykiel - Karol Danielak.
Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce).

Futbol.pl