Koniec marzeń Czechów. Villarreal to nie Lazio

Po pierwszym meczu w Hiszpanii Sparta Praga mogła mieć nadzieję na sprawienie kolejnej niespodzianki. W 1/8 finału wyeliminowała Lazio Rzym, a kolejną ofiarą miał być Villarreal. "Żółta Łódź Podwodna" zatopiła jednak nadzieje Czechów.

W Hiszpanii Czesi przegrali tylko 1:2 i mogli z wielką wiarą przystąpić do rewanżu. Tym bardziej, że rundę wcześniej rozbili na Generali Arena 3:0 Lazio Rzym.

W rewanżu z Villarreal też było 3:0. Ale dla gości. I to już do przerwy. Wszelkie nadzieje Sparty zostały pogrzebane w końcówce I połowy, gdy rywale zdobyli dwa gole. A na początku II odsłony swoją kolejną bramkę w tej edycji Ligi Europy zdobył Bakmumbu, dla którego gole w Pradze były 8. i 9. trafieniem w rozgrywkach. D prowadzącego w klasyfikacji snajperów Aduriza traci jednego gola, a trzeba dodać, że Athletic Bilbao odpadł już z walki o trofeum LE.

Sparta dość brutalnie została więc pozbawiona marzeń, ale przygodę z tą edycją LE i tak może uznać za udaną, bo pierwszą porażkę poniosła dopiero z Villarreal. A potem drugą, chociaż do końca walczyła, całkiem udanie, o uratowanie honoru.

Rewanżowe spotkanie 1/4 finału Ligi Europy
SPARTA PRAGA - VILLARREAL CF 2:4; pierwszy mecz: 1:2
Bramki: Dockal 65, Krejci 71 - Bakumbu 5, 49, Castillejo 43, Lafata 45 k.

Futbol.pl