Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Mila nadal zawodzi w Gdańsku. Rezerwowy bohaterem Lechii

Dodał: Michał Ptaszyński
Data dodania: 07-03-2015 19:54
Mila nadal zawodzi w Gdańsku. Rezerwowy bohaterem Lechii

Póki co bokiem wychodzi Sebastianowi Mili transfer do Lechii Gdańsk. Reprezentant Polski nie stał liderem zespołu. Jerzy Brzęczek przekonuje, że Mila będzie grał lepiej, ale znowu zdjął go z boiska.

W meczu Lechii z GKS Bełchatów gdańszczanie mieli zainkasować trzy punkty. Drugi raz wiosną, gdyż na inaugurację udało się pokonać Wisłę Kraków. Długo wszystko szło jak po grudzie. Ani Lechia, ani GKS nie potrafiły dłużej utrzymać się przy piłce i wypracować sobie sytuacji.

Trela pokazał w Gdańsku
W przerwie między rundami Dariusz Trela został oddany przez Lechią do GKS. Z nowym zespołem wrócił do Gdańska i pokazał się z bardzo dobrej strony. W II połowie obronił groźne uderzenia Nazario oraz Makuszewskiego.

Mila rozczarowuje
Jerzy Brzęczek przekonuje, że Sebastian Mila wkrótce będzie grał tak dobrze, jak w Śląsku Wrocław. Początki w ukochanym klubie pomocnik ma jednak trudne. W sobotę został zdjęty przez trenera już w 65. minucie.

Piech tym razem bez gola, bo zmarnował świetną okazję
W trzech meczach GKS Arkadiusz Piech zdobył 4 bramki. W Gdańsku powinien zdobyć piątą, ale w 67, minucie, gdy miał mnóstwo czasu i miejsca, a przed sobą tylko Bąka nie trafił nawet w bramkę.

Rezerwowy bohaterem Lechii
Zanim trener Brzęczek zdjął Milę, to pierwszej zmiany dokonał w przerwie. Za słabo grającego Friesenbichlera na boisko wszedł Antonio Colak. W 80. minucie rezerwowy Lechii dopadł do bezpańskiej piłki wybitej po dośrodkowaniu z rzutu wolnego i huknął na bramkę, trafiając pod poprzeczkę.

Makuszewski szybko uzbierał na "czerwo"
W 83. minucie Maciej Makuszewski dostał 6. w sezonie, a 5 minut później 7. żółtą kartkę. Tę drugą w starciu z GKS za symulowanie. Jeszcze jeden kartonik i skrzydłowy będzie musiał pauzować.

Lechia walczy o ósemkę
Dzięki wygranej Lechia zmniejszyła do punktu stratę do 9. w tabeli GKS i 8. Piasta. Gdańszczanie marzą o awansie "nad kreskę", ale niewątpliwe muszą poprawić grę, jeśli chcą po 30. kolejce walczyć w grupie mistrzowskiej.

Mecz 23. kolejki T-Mobile Ekstraklasy
LECHIA GDAŃSK - GKS BEŁCHATÓW 1:0
Bramka: Antonio Colak 80
Lechia: 24. Mateusz Bąk - 23. Grzegorz Wojtkowiak, 2. Rafał Janicki, 35. Gérson, 3. Jakub Wawrzyniak - 11. Maciej Makuszewski, 16. Ariel Borysiuk, 21. Stojan Vranješ (73. 9. Piotr Grzelczak), 6. Sebastian Mila (65. 14. Piotr Wiśniewski), 10. Bruno Nazário - 29. Kevin Friesenbichler (46. 20. Antonio Čolak)
Bełchatów: 44. Dariusz Trela - 17. Adrian Basta, 5. Paweł Baranowski, 94. Marcin Flis, 15. Adam Mójta - 9. Michał Mak (81. 11. Łukasz Wroński), 20. Patryk Rachwał, 3. Grzegorz Baran, 30. Kamil Wacławczyk (81. 10. Pawieł Komołow), 88. Maciej Małkowski - 7. Arkadiusz Piech (81. 33. Sebastian Olszar).
Żółte kartki: Borysiuk, Janicki, Wawrzyniak, Makuszewski, Wiśniewski - Mójta, Basta.
Czerwona kartka: Maciej Makuszewski (88. minuta, Lechia, za drugą żółtą)
Sędziował: Paweł Gil (Lublin)
Widzów: 9761

Futbol.pl

Inne artykuły