Ruch nie zamierza spadać! Cenna wygrana "Niebieskich"
Dodał: Michał Ptaszyński
Data dodania: 16-03-2015 19:52
Zakończyła się 24. kolejka T-Mobile Ekstraklasy. W Bełchatowie, miejscowy GKS i Ruch Chorzów nie stworzyły wielkiego widowiska. Jednak z przebiegu gry więcej klasy piłkarskiej zaprezentowali goście, którzy ostatecznie wydarli komplet oczek w końcówce spotkania.
GKS BEŁCHATÓW - RUCH CHORZÓW 0:1
Bramka: Eduards Višņakovs 89
Bełchatów: 44. Dariusz Trela - 17. Adrian Basta, 5. Paweł Baranowski, 94. Marcin Flis, 24. Damian Zbozień - 9. Michał Mak (75, 8. Andreja Prokić), 20. Patryk Rachwał, 3. Grzegorz Baran (46, 10. Pawieł Komołow), 30. Kamil Wacławczyk (70, 33. Sebastian Olszar), 88. Maciej Małkowski - 7. Arkadiusz Piech.
Ruch: 30. Matúš Putnocký - 15. Martin Konczkowski, 39. Michał Helik, 32. Marcin Malinowski, 23. Paweł Oleksy - 7. Jakub Kowalski (79, 5. Marek Zieńczuk), 4. Łukasz Surma, 16. Bartłomiej Babiarz, 10. Filip Starzyński (87, 11. Michał Efir), 13. Rołand Gigołajew - 9. Grzegorz Kuświk (70, 90. Eduards Višņakovs).
żółte kartki: Baranowski - Oleksy, Helik.
czerwona kartka: Paweł Baranowski
Kończący 24.serię spotkań mecz w Bełchatowie nie porwał. Obydwie drużyny, nastawione głównie na to, by nie przegrać tego meczu, z wielką rozwagą starały się kreować swoje akcje.
Lepiej wychodziło to gościom, którzy mieli przewagę nad zawodnikami z Bełchatowa, jednak nie potrafili jej wykorzystać. Mimo kilku prób Kuświka, przyjezdni przez długi czas nie potrafili ani razu zaaplikować piłki do bramki rywala. Równie nieskuteczni byli gospodarze, którzy przechodzą spadek formy i sporadycznie potrafili skonstruować akcje zagrażające Ruchowi.
Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się bezbramkowym remisem, Visnakovs w samej końcówce dał prowadzenie Ruchowi.Wydawało się, że to już koniec emocji w tym meczu, a komplet oczek pojedzie spokojnie do Chorzowa.
Jednak minutę później sędzia podyktował karnego dla miejscowych. Do jedenastki podszedł Flis, ale jego strzał zatrzymał golkiper Ruchu Chorzów.
GKS Bełchatów, który kończył mecz w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Baranowskiego, strat już nie odrobił. Ostatecznie to Ruch zainkasował komplet punktów, co pozwala zbliżyć się "Niebieskim" do bezpiecznej lokaty na jedno oczko.
Futbol.pl