Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Futbolopedia

L

Lista Fryzjera

Lista Fryzjera - lista i dossier 28 polskich pierwszoligowych i drugoligowych sędziów piłkarskich (w tym międzynarodowych), z którymi próbował utrzymywać kontakty Ryszard F., ps. "Fryzjer". Opublikowana 26 sierpnia 2006 roku przez "Przegląd Sportowy" w artykule pt. Oto "lista Fryzjera".

Wydział VI ds. przestępczości zorganizowanej Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu stawia "Fryzjerowi" liczne zarzuty dotyczące korupcji w sporcie, z których głównym jest założenie i kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, działającą w latach 2000-2003. Według prokuratury, grupa miała zajmować się ustawianiem meczów piłkarskich w I, II oraz III lidze. Ryszard F. miał nakłaniać, pośredniczyć i wręczać łapówki m.in. sędziom piłkarskim i obserwatorom PZPN. Miał w ten sposób wpłynąć na wyniki ponad 30 meczów.

"Lista Fryzjera", według dziennika, była od dawna szeroko znana w polskim środowisku piłkarskim. Wrocławska prokuratura, która prowadzi od maja 2004 roku śledztwo związane z największą w historii polskiego futbolu aferą korupcyjną, potwierdziła, że część osób z tej listy znajdowała się wówczas w kręgu jej zainteresowań. W efekcie publikacji PZPN wydał 28 sierpnia oświadczenie, że nie jest mu znana żadna "lista Fryzjera". Zapowiedział ponadto pomoc osobom pomawianym i niesłusznie oskarżanym oraz potwierdził, iż poprosi sędziów, których nazwiska znalazły się na opublikowanej liście, o wyjaśnienia przed Wydziałem Dyscypliny PZPN.

Publikacja listy bez podania jakichkolwiek dowodów winy osób, które na niej się znalazły, została skrytykowana w prasie m.in. przez dziennikarza "Gazety Wyborczej" Rafała Steca, który artykuł w "PS" ocenił jako "nieodpowiedzialny wybryk" i "ośmieszanie walki z korupcją" oraz przez Eugeniusza Kolatora, wiceprezesa PZPN w wywiadzie udzielonym "Trybunie".