Szalony kwadrans plus w meczu Anglii z Rumunią. Młodzi Synowie Albionu mogą się już pakować. Fatalny błąd bramkarza przy 2:2 (VIDEO)

To był szalony kwadrans z lekkim okładem w meczu Anglia - Rumunia w Euro U-21. Młodzi Synowie Albionu polegli, chociaż dwa razy doprowadzali do remisu i został im we Włoszech tylko mecz o honor. Najwięcej do zarzucenia może mieć do siebie ich bramkarz - Dean Henderson z Manchesteru United puścił fatalną bramkę!

Wynik w tym spotkaniu otworzył dopiero w 76. minucie George Puscas, który wykorzystał rzut karny. Anglicy, którzy przegrali na inaugurację z Francją, potrzebowali wyrównania i już 3 minuty później Demarai Gray pokonał bramkarza Rumunii. Ten wynik utrzymał się do 85. minuty, gdy Ianis Hagi ponownie przechylił szalę na korzyść ekipy z południa Europy. Tym razem Rumunii utrzymali przewagę tylko przez 2 minuty, bowiem Tammy Abraham wyrównał w 87. minucie.

To nie był jednak koniec szaleństwa. W 89. minucie Florinel Coman uderzył, a nie popisał się Dean Henderson. Golkiper Manchesteru United przepuścił do siatki łatwą piłkę... 

Anglicy rzucili się jeszcze do ataków, ale tym razem zamiast wyrównania dostali bramkę na 2:4. Znowu trafił, tym razem pięknym strzałem, Coman.

Rumunii z 6 punktami i bramkami 8:3 są w stanie awasować do półfinału nawet w przypadku porażki z Francją w następnej kolejce. Francuzi jeszcze w piątek zagrają z Chorwacją i będą chcieli zrównać się z Rumunią punktami. Jeśli to zrobią, to nie będzie to najlepsza wiadomość dla Polaków, którzy w przypadku porażki z Hiszpanią w ostatniej kolejce będą musieli obejść się smakiem awansu, ale póki co ekipa Czesława Michniewicza jest rewelacją turnieju i nikt nie mówi, że w sobotę ulegnie południowcom.

Futbol.pl

TAGI