Niekoniecznie z pierwszych stron gazet. III liga grupa IV. Kierownik Podhala Nowy Targ, Arkadiusz Marczyk przed meczem z Motorem Lublin: Jestem przekonany, że mamy potencjał by ponownie stanowić liczącą się siłę w tej lidze
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 28-08-2019 16:15

W środę odbędzie się kolejna seria rozgrywek III ligi w grupie 4. Podhale Nowy Targ zmierzy się na wyjeździe z Motorem Lublin.
Oba wspomniane zespoły zaczęły sezon 2019/2020 w niezbyt dobrym (delikatnie mówiąc) stylu. Motor po 4. kolejkach zajmuje 15 miejsce w tabeli z dorobkiem trzech punktów. Dwie pozycje wyżej plasuje się NKP Podhale mając na swoim koncie o jedno "oczko" więcej. Drużyny zaliczane przed startem rozgrywek do grona głównych faworytów, na obecną chwilę zawodzą kibiców. Nie tak wyobrażano sobie start sezonu zarówno w Lublinie jak i Nowym Targu.
O kilka zdań komentarza poprosiłem Arkadiusza Marczyka, kierownika "Szarotek". Czy jest w zespole kryzys? Czym jest spowodowana słabsza forma w początkowej fazie sezonu? Posłuchajmy:
- Początek ligi w naszym wykonaniu mógłby być lepszy. Jestem przekonany, że mamy potencjał by ponownie stanowić liczącą się siłę w tej lidze. Może po prostu zespołowi potrzeba czasu na "zatrybienie" tak jakby sobie tego życzył sztab trenerski.
- W moim odczuciu musimy mocno skupić się na wykorzystywaniu wypracowywanych w meczu okazji, gdyż wtedy nie damy przeciwnikom żadnych argumentów, by mogli odwrócić losy meczu. Będziemy wtedy także mniej cierpieć po kontrowersjach sędziowskich, których od początku tego sezonu wyjątkowo nie brakuje. Jednocześnie dziękujemy naszym kibicom za wsparcie i wiarę w ten zespół. To dla nas bardzo ważne.
Początek spotkania Motor Lublin - NKP Podhale Nowy Targ w środę 28 sierpnia o godzinie 19.