Aubameyang byłby bohaterem, ale Arsenal pokpił sprawę. Potem gwiazdor swoim zachowaniem podpadł większości kibiców
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 17-09-2019 13:15
Pierre-Emerick Aubameyang popadł kibicom Arsenalu. Wszystko przez to, że meczu z Watfordem (2:2) as Kanonierów wybrał się do nocnego klubu. Do domu ruszył o 3 w nocy.
Gabończyk mógł być bohaterem Arsenalu, bo jego dwa gole dawał zespołowi prowadzenie z Watfordem, ale spotkanie zakończyło się remisem i więcej mówiono o utraconej przewadze Kanonierów niż o golach Aubameyanga.
Napastnik postanowił odreagować niepowodzenie po meczu i udał się do klubu nocnego Libertine, który jest popularny wśród sportowców. Paparazzi mieli więc prawie gotowy materiał na informację. Snajper bawił się do 3 w nocy. Zdjęcia zmęczonego piłkarza obiegły media.
Aubameyang leaves night club at 3am just hours after slamming Arsenal team-mates https://t.co/2YayBtV3ER
— The Sun Football ⚽ (@TheSunFootball) September 16, 2019
Kibicom Arsenalu się to nie spodobało. Wielu było wściekłych, że piłkarz bawi się w najlepsze w trakcie sezonu. Nieliczni starali się zrozumieć Aubameynaga i jego zdenerwowanie po starciu z Szerszeniami.
Futbol.pl