Dramat obrońcy Cracovii. Miał pauzować niewiele ponad miesiąc, ale najnowsze diagnozy są fatalne

Nawet do końca sezonu może pauzować Niko Datković. Obrońca Cracovii doznał urazu w meczu z Legią Warszawa (1:2) i okazuje się, że kontuzja może być poważniejsza niż pierwotnie przypuszczano. 

Mecz z Legią został rozegrany 22 września. Chorwat nabawił się urazu, a po pierwszych badaniach wyrokowano, że przerwa potrwa około 5 tygodni. Nawet Michał Probierz mówił wówczas: - Liczę na Datkovicia po przerwie reprezentacyjnej. Teraz okazuje się, że obrońca nie tylko nie będzie do gry w najbliższym meczu, ale może nie zagrać nawet do końca sezonu! 

- Z pierwszych informacji wynikało, że będzie mógł wrócić do treningów, ale teraz okazuje się, że prawdopodobnie wypadnie nam do końca sezonu - przyznał opiekun Cracovii, dodając: - Mam nadzieję, że nie będzie to tak poważny uraz, ale na dziś stan jego kolana nie jest dobry - dodał. 

Umowa Datkovicia, który wraz z Ołeksijem Dytiatjewem tworzył podstawowy duet stoperów Pasów w tym sezonie, wygasa z końcem sezonu. 

W najbliższym meczu ligowym przeciwko Jagiellonii Białystok partnerem Dytiatjewa będzie Michał Helik (pierwszy występ w 1. składzie od 27 lipca), bo za kartki musi pauzować David Jablonsky, który ostatnio zastępował Datkovicia.

Futbol.pl

TAGI