Krzysztof Piątek znowu z ławki. Nie odmienił Milanu w Rzymie. Podobnie jak Stefano Pioli po przejęciu sterów
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 27-10-2019 20:08
Krzysztof Piątek zaczął mecz z AS Roma na ławce rezerwowych, ale potem wszedł na murawę i... nie odmienił gry AC Milan. Nie odmienił jej też Stefano Pioli, którego kadencja to póki co remis z Lecce i porażka w Rzymie.
Milan zawodzi od początku sezonu i Stefano Pioli nie pojawił się na San Siro z czarodziejską różdżką, którą odmienił zespół.
Na Stadio Olimpico wystawił od 1. minuty Rafaela Leao oraz wspomagającego go ze skrzydeł Suso i Hakana Calhanoglu. Krzysztof Piątek usiadł znowu na ławce rezerwowych, chociaż w meczu z Lecce szybko po wejściu na boisko strzelił gola.
Pioli postawił na swój pomysł, który z Lecce wypaliłby, gdyby szła za stwarzaniem sytuacji też skuteczność. W Rzymie już jego idea nie znalazła potwierdzenia. W 38. minucie Roma objęła prowadzenie po strzale Edina Dżeko, który grał w masce i zdobył bramkę, chociaż "ozdoba" przy uderzeniu zsunęła mu się z oczu.
Pioli już w 52. minucie dokonał zmiany. Wpuścił Davide Calabrię i ten 3 minuty później asystował przy bramce Theo Hernandeza. Milan wyrównał i mógł uwierzyć, że mecz zmieni swój obraz. Nic takiego jednak nie nastąpiło.
Milan nie poszedł za ciosem i stracił 4 minuty później gola. Po serii błędów w obronie gości do siatki trafił Nicolo Zaniolo. Chwilę później zareagował Pioli. W 63. minucie wprowadził Piątka za Paquetę. Polak był ostatnią nadzieją, ale w rozbity po golu Milanie nie był w stanie nic wskórać. Nawet nie miał sytuacji na gola, a warto powiedzieć, że Roma grała przetrzebiona kontuzjami. Bez Alessandro Florenziego, Davide Zappacosty, Amadou Diawary, Lorenzo Pellegriniego, Bryana Cristante, Henricha Mchitarjana, Cengiza Undera i Nikoli Kalinicia.
W tabeli po 9 kolejkach Roma jest na 5. pozycji z 16 punktami, a Milan plasuje się na 12. lokacie.
Futbol.pl