Krzysztof Piątek strzelił gola... Bastosem. Władze Serie A uznały trafienie jako samobójcze. Milan przegrał z Lazio
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 03-11-2019 22:56

Krzysztof Piątek oddał strzał i piłka wpadła do siatki bramki Lazio, ale gol Polakowi nie został zapisany. Futbolówka po drodze zmieniła jednak tor lotu po tym, jak trafiła w Bastosa i gol został zapisany jako samobójczy. A Milan? Mimo tego przegrał.
Gospodarze wyszli na mecz bez kontuzjowanego Suso i było to ogromne osłabienie ofensywy. Milan mimo tego chciał wygrać drugie spotkanie z rzędu, a w ataku trener Stefano Pioli wystawił Krzysztofa Piątka na środku wspieranego z boku przez Calhanoglu i Castillejo.
W 28. minucie Piątek cieszył się z gola, gdy trącił piłkę w kierunku bramki. Futbolówka może wpadłaby do siatki, a może nie, ale po drodze trafiła w Bastosa i Thomas Strakosha nie mógł już nic zrobić.
Po golu samobójczym Bastosa było 1:1, bowiem 3 minuty wcześniej Ciro Immobile urwał się obrońcom Milanu i głową pokonał Gianluigiego Donnarummę.
Remis utrzymał się do 83. minuty. Joaquine Correa, który wiosną dał Lazio awans do finału Coppa Italia kosztem Milanu, dostał podanie i znalazł się w sytuacji sam na sam z Donnarummą. Uderzył bardzo mocno i precyzyjnie, trafiając na 2:1. To pierwsza wygrana Lazio na San Siro nad Milanem od 30 lat!
Krzysztof Piątek zagrał cały mecz. Jego Milan w tabeli jest na 11. pozycji z 13 punktami. Lazio ma 21 oczek i plasuje się na 4. lokacie.
Futbol.pl