Krychowiak do Rybusa i po chwili Szczęsny pokonany. Po golu w 93. minucie to jednak Juventus triumfował w Moskwie!
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 06-11-2019 20:29

Maciej Rybus zaliczył asystę przy bramce dla Lokomotiwu, która pozwoliła wyrównać w meczu z Juventusem. Nie dała jednak punktu, bo Włosi w doliczonym czasie gry zadali Rosjanom bolesny cios. Na boisku oglądaliśmy trzech Polaków.
Juventus już w 4. minucie objął w Moskwie prowadzenie. Cristiano Ronaldo uderzył z rzutu wolnego i w kuriozalnych okolicznościach zdobyłby pierwszą taką bramkę w Starej Damie, ale piłkę tuż przed linią bramkową dotknął jeszcze Aaron Ramsey! Walijczyk wbił futbolówkę, którą po uderzeniu Portugalczyka z wolnego między nogami puścił bramkarz gospodarzy, Guilherme.
W 12. minucie Loko wyrównał. Grzegorz Krychowiak zagrał na skrzydło do Macieja Rybusa, Polak dośrodkował, a głową uderzył Aleksiej Miranczuk. Trafił w słupek, ale zdążył z dobitką i Wojciech Szczęsny nie miał nic do powiedzenia.
Rosjanie, którzy w Turynie napędzili Juve strachu, a wynik z 1:0 dla Lokomotiwu, na 2:1 dla Włochów, odmienił w 77. i 79. minucie Dybala, walczyli o zwycięstwo. Ostatecznie wydawało się, że będą musieli zadowolić się remisem, bo drugi raz Szczęsnego nie udało się pokonać. Jednak finalnie nawet punktu nie udało się dopisać do swojego konta. W 93. minucie Douglas Costa minął kilku rywali, włączając swoje przyspieszenie, dostał jeszcze zwrotne podanie od Gonzalo Higuaina i dał Juventusowi wygraną na wagę awansu do 1/8 finału Ligi Mistrzów!
Stara Dama ma 10 punktów w 4 meczach i Lokomotiw już jej nie dogoni. Będzie pewnie bił się z Bayerem Leverkusen o 3. miejsce i przepustkę do Ligi Europy.
Maciej Rybus i Grzegorz Krychowiak w Lokomotiwie oraz Wojciech Szczęsny w Juventusie zagrali po 90 minut. Rybus w 82. minucie obejrzał żółtą kartkę.
Futbol.pl